PolskaNIK przedstawiła druzgocący raport o TVP

NIK przedstawiła druzgocący raport o TVP

TVP pod zarządem Jacka Kurskiego, zdaniem NIK miała przynieść straty
TVP pod zarządem Jacka Kurskiego, zdaniem NIK miała przynieść straty
Źródło zdjęć: © AKPA, AKPA | Piętka Mieszko
15.10.2021 10:36

Gdyby nie pomoc z budżetu państwa, Telewizja Polska przynosiłaby straty. Najwyższa Izba Kontroli opublikowała druzgocący dla stacji raport o gospodarce majątkowej i finansowej. Można w nim przeczytać także o zmarnowanych środkach.

Główny wniosek z raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczący sytuacji w Telewizji Polskiej jest taki, że gdyby nie wsparcie z budżetu państwa, stacja ta przynosiłaby straty. Kontrola, która dotyczyła lat 2014-2020, wykazała także nieprawidłowości, które dotyczyły zarządzania majątkiem, jak i gospodarowania środkami finansowymi przez TVP.

"W ostatnich latach finanse TVP S.A. opierają się w głównej mierze na corocznych rekompensatach z budżetu państwa" - czytamy w dokumencie.

Jak podają kontrolerzy, w latach 2017–2020 wsparcie z budżetu wyniosło łącznie 3,7 mld zł.

Zobacz także: Donald Tusk w TVP? „Zastanowimy się”

"Bez państwowego wsparcia spółka ponosiłaby straty, tak jak to było w latach 2015–2016" - podaje pokontrolny raport.

Sytuacja TVP jest tym bardziej poważna, że w badanym okresie o 3 procent zmalały wpływy z reklam i sponsoringu.

"W 2014 r. TVP S.A. uzyskała zysk netto w wysokości blisko 6,3 mln zł, jednakże w kolejnych dwóch latach spółka poniosła już stratę – w 2015 r. było to 36,6 mln zł, a w 2016 r. – 176,7 mln zł" - podaje raport.

Kontrola NIK w TVP. Zbędne zakupy

Kontrola wykazała także, że TVP dokonywała zbędnych zakupów.

"NIK jako niecelowy i niegospodarny uznała zakup w 2015 r. wyposażenia dla studia telewizyjnego za 302,5 tys. zł. Do czasu zakończenia kontroli NIK w listopadzie 2020 r. wyposażenie to nie było w ogóle wykorzystywane i utraciło gwarancję producenta".

Jako niegospodarne kontrolerzy uznali także sfinansowanie za blisko 58 tysięcy złotych opracowania projektu instalacji telewizyjnej, bo TVP nie posiada prawa do nieruchomości, w której ta instalacja miała się znaleźć. Wątpliwości wzbudziła także warta 100 tysięcy złotych instalacja stacji ładowania samochodów elektrycznych, podczas gdy TVP dysponuje tylko jednym takim pojazdem.

Dziesiątki tysięcy na podróże służbowe w TVP

NIK odnotowała także wzrost wydatków na podróże - służbowe w TVP - i to o ponad 80 procent w stosunku do 2014 roku. W latach 2014–2019 koszty krajowych i zagranicznych wojaży opiewały na blisko 96,4 mln zł. Koszt krajowych podróży wyniósł 49,8 mln zł, a zagranicznych 46,6 tys. zł.

TVP i "Zenek". NIK skontrolowała

Jednym z punktów kontroli NIK w TVP była produkcja filmu "Zenek". W 2018 roku stacja podpisała umowę z firmą zewnętrzną, która była koproducentem wiodącym. Miała ona problemy z zapewnieniem finansowania projektu i TVP wydała ponad 32 tysiące na postępowania egzekucyjne.

"Dodatkowo przekazała firmie zewnętrznej 100 tys. zł, które zostały zajęte przez organ egzekucyjny. Kwota ta nie została zwrócona TVP S.A. ani rozliczona (spółka oczekuje na to rozliczenie)" - czytamy w raporcie.

Ponadto zarząd TVP zwiększył budżet filmu uzasadniając, że koszty produkcji nie były doszacowane. Firma zewnętrza wykorzystywała także utwory, do których nie posiadała praw autorskich.

NIK w TVP. Działania pokontrolne

Na skutek kontroli w Telewizji Polskiej Najwyższa Izba Kontroli m.in. skierowała cztery zawiadomienia w sprawie podejrzenia popełnienia wykroczenia do Powiatowych Inspektoratów Nadzoru Budowlanego (chodzi o nieprawidłową realizację obowiązków administratora); jedno zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Szczecinie (chodzi o przedłożenie przez oferenta nierzetelnego oświadczenia o posiadaniu doświadczenia i poświadczających nieprawdę referencji w celu uzyskania zamówienia publicznego – wszczęto dochodzenie).

NIK skierowała także jedno zawiadomienie w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia wykroczenia do Komendanta Rejonowego Policji oraz jedno zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia czynów podlegających karze pieniężnej do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych (chodzi o udzielenie zamówienia bez zastosowania ustawy Pzp – Urząd Zamówień Publicznych wszczął postępowanie).

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (917)
Zobacz także