- To strasznie zabawne z tym białym koniem. Ktoś paralelę próbuje zrobić z Andersem, który - jak wiadomo - na białym koniu nigdy nie przyjechał. Ktoś wsadził Tuska na białego konia, wymyślił, że to będzie sygnał, że nic z tego nie będzie - mówiła europosłanka PO Julia Pitera w programie "Tłit". - Wszelkie dywagacje nie mają sensu, ale jestem w stanie zrozumieć, że PiS bardzo się boi powrotu Tuska, więc będzie go wzywało przed komisje, wyciągało dziwne rzeczy, opowiadało cuda niewidy - dodała.