"Izrael musi podjąć wszelkie niezbędne środki, by zapobiec ludobójstwu w Strefie Gazy" - orzekł Międzynarodowy Trybunału Sprawiedliwości. Tel Awiw ostro zareagował na ten wyrok. Minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gewir ostro skrytykował MTS, nazywając ten organ "antysemickim". - Milczeli podczas Holokaustu, a dziś kontynuują tę hipokryzję i idą o krok dalej - powiedział.