lockdown(strona 12/17)

Już w czwartek na półwyspie Apenińskim przestanie obowiązywać lockdown wprowadzony przed świętami. Włosi muszą jednak liczyć się z tym, że część z ograniczeń pozostanie: nadal nie będzie można podróżować między regionami jeśli nie wykaże się ważnej przyczyny.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił nowy ogólnokrajowy lockdown w Anglii. Od wtorku większość szkół zostanie zamknięta. Wyjście z domu będzie musiało zostać uzasadnione jedną z wyszczególnionych przez rząd potrzeb.

Koronawirus. Niemcy znów odnotowali ponad 10 tys. nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w ciągu doby. Zmarły 103 kolejne osoby. Niemieckie władze we wtorek podejmą decyzję ws. ewentualnego przedłużenia lockdownu.

Koronawirus. Irlandia o północy ze środy na czwartek wprowadziła ponownie całkowity lockdown. O nowych obostrzeniach rząd poinformował kilka godzin wcześniej. Jako powód wskazano zagrożenie z powodu nowej odmiany wirusa.

Po wprowadzeniu lockdownu w marcu tego roku eksperci spekulowali, czy skutkiem przymusowego zamknięcia ludzi w domach będzie fala narodzin dzieci. Minęło dokładnie 9 miesięcy. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, w jednej z dzielnic Warszawy urodziło się o kilkanaście procent więcej dzieci niż w poprzednim roku.

Koronawirus. Na razie narodowa kwarantanna w Niemczech trwa do 10 stycznia, ale coraz częściej politycy wskazują na konieczność jej przedłużenia.

Koronawirus w Niemczech i Austrii. Akcja powszechnych szczepień u naszych zachodnich sąsiadów rozpocznie się w niedzielę 27 grudnia. Tymczasem Austria ogłasza trzeci lockdown.

Niemcy wciąż zmagają się z koronawirusem, najgorsza sytuacja jest w domach opieki. Władze wprowadziły lockdown, który potrwa do prawie połowy stycznia. Jednak eksperci wskazują na to, że kryzys spowodowany epidemią, że jeszcze więcej osób wpadło w ubóstwo.

Trzeci lockdown w Polsce. Rząd wprowadza drastyczne obostrzenia tuż po świętach Bożego Narodzenia. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski uważa, że restrykcje powinny być jeszcze bardziej rygorystyczne.

Pandemia koronawirusa wymusiła na wielu państwach wprowadzenie ścisłych restrykcji. Spora część krajów unijnych zdecydowała się na lockdown - sprawdziliśmy, co konkretnie się zmieni.

Instytut Roberta Kocha (RKI) informuje w czwartek o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Niemczech. W ciągu doby pozytywny test na COVID-19 otrzymało 27 tys. osób, łączna liczba zakażeń od początku pandemii powoli zbliża się do poziomu 1,5 mln.

W szpitalach na Słowacji przebywa rekordowa liczba pacjentów z COVID-19. Pogarszająca się sytuacja epidemiczna doprowadziła do stanowczych decyzji. Rząd wprowadza od 19 grudnia do 10 stycznia zakaz wychodzenia z domu, zamyka sklepy i wprowadza ograniczenia w czasie świąt Bożego Narodzenia.

Twardy lockdown - obowiązujący od środy w całych Niemczech - już wcześniej wprowadzono w Saksonii, która ma najwięcej zakażeń. Czy powodem jest bliskość granicy z Polską i Czechami?

Rosnąca gwałtownie liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem zmusiła władze Niemiec do wprowadzenia drastycznych obostrzeń. Od środy do 10 stycznia obowiązuje tam tzw. twardy lockdown.

Od środy 16 grudnia Niemcy wprowadzają pełny lockdown. Nie zamykają jednak granic z krajami Unii Europejskiej. Niemniej mocno ograniczony zostanie tzw. mały ruch graniczny na granicy z Polską. Obostrzenia wprowadza bowiem Brandenburgia.

Holandia wprowadza twardy lockdown. Zamknięte zostaną wszystkie sklepy, poza sprzedającymi produkty pierwszej potrzeby, oraz muzea, teatry, salony fryzjerskie. Od środy przestaną działać też wszystkie holenderskie szkoły.

Niemcy po raz drugi sięgają po ostateczność. Dramatycznie rosnąca liczba infekcji oraz zgonów skłoniła władze do ponownego lockdownu, który będzie obowiązywał od środy.

Koronawirus nie daje za wygraną. - Niemcy po raz drugi sięgają po ostateczność. W obliczu dramatycznie rosnącej liczby infekcji oraz zgonów to dobra decyzja. Sytuacja jednak może się jeszcze znacznie pogorszyć - uważa komentator Deutsche Welle, Marcel Fürstenau.

Koronawirus w Niemczech nie przestaje się rozprzestrzeniać. Z danych służb sanitarnych zza Odry wynika, że najgorsza sytuacja pod względem zakażeń panuje przy polskiej granicy. Prawdopodobne jest przyspieszenie lockdownu.

Niemcy. Wprowadzić lockdown jak najszybciej, natychmiast - to reakcja na rekordowe wskaźniki zachorowań za Odrą. Apelują o to lekarze i politycy. Premier Saksonii mówi o potrzebie "autorytarnych środków".