Koronawirus. Mały ruch graniczny wstrzymany. Niemcy wpisały Polskę do strefy zagrożenia
W Niemczech rozpoczął się twardy lockdown. Ma to wpływ na życie mieszkańców województwa dolnośląskiego. Został bowiem wstrzymany tzw. mały ruch graniczny na granicy polsko-niemieckiej.
Jeszcze w październiku Niemcy wpisały całą Polskę na listę krajów zagrożonych. Oznaczało to, że Polacy przybywający do naszych zachodnich sąsiadów muszą poddać się kwarantannie z powodu pandemii COVID-19.
Od środy, 16 grudnia wyjazdy do Niemiec krótsze niż doba są zwolnione z 10-dniowej kwarantanny. Nasi zachodni sąsiedzi wprowadzili bowiem twardy lockdown. Ma to jednak pewne konsekwencje dla mieszkańców Polski, a zwłaszcza rejonów przygranicznych.
Koronawirus. Mały ruch graniczny wstrzymany. Niemcy wpisały Polskę do strefy zagrożenia
Podróż do Niemiec na okres dłuższy niż doba z kraju znajdującego się w strefie zagrożenia, a za taki uznawana jest Polska, łączy się z obowiązkiem poddania się 10-dniowej kwarantannie. Samą podróż musimy też zarejestrować w sposób elektroniczny na portalu einreiseanmeldung.de. Jest ona dostępna w języku polskim.
Od środy, 16 grudnia nie można przekraczać granicy polsko-niemieckiej. Wyjątek stanowią podróże do pracy w jednym z tych państw. Zakaz nie dotyczy też dzieci uczęszczających do szkół, które nie działają w sposób zdalny.
Wyjątkiem są też spotkania rodzinne - w stosunku do osób z tzw. pierwszego pokrewieństwa. Mowa zatem o rodzicach, dzieciach, itd.
Mały ruch graniczny został wstrzymany, ale granicę nadal będą mogli przekraczać zawodowi kierowcy. Dotyczy to tranzytowych przejazdów samochodów ciężarowych i TIR-ów, jak również o docelowy wjazd do Niemiec. Pozostałe osoby są zobowiązane elektronicznie rejestrować swój wjazd do Niemiec. Dotyczy to też osób, które są zwolnione z kwarantanny na podstawie przepisów krajów związkowych.
Koronawirus. Niemcy z kwarantanną lub ważnym negatywnym testem
Jeśli chodzi o przygraniczny ruch z Polską, dodatkowe ograniczenia wprowadzono w przypadku wjazdu na teren Brandenburgii, Meklemburgii-Pomorza Przedniego oraz Saksonii.
Do Meklemburgii-Pomorza Przedniego i do Brandenburgii, nie można wjechać bez odbycia kwarantanny w ramach małego ruchu przygranicznego. Z kolei wjazd do Berlina na okres trwający maksymalnie dobę bez kwarantanny jest możliwy. Za niepodporządkowanie się przepisom grozi wysoka kara finansowa.
Koronawirus. Lockdown w Niemczech
Twardy lockdown w Niemczech oznacza, że od 16 grudnia do 10 stycznia u naszych zachodnich sąsiadów działają tylko sklepy niezbędne do codziennego życia, apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a wybrani pracodawcy są zobowiązani do zawieszenia swojej działalności albo wprowadzenie pracy zdalnej.
Od sześciu tygodni w Niemczech zamknięte są też wszystkie bary i restauracje.