Koronawirus w Europie. Coraz więcej krajów decyduje się na lockdown
Pandemia koronawirusa wymusiła na wielu państwach wprowadzenie ścisłych restrykcji. Spora część krajów unijnych zdecydowała się na lockdown - sprawdziliśmy, co konkretnie się zmieni.
Koronawrius - Niemcy
Kanclerz Angela Merkel postanowiła wprowadzić twardy lockdown. Co najmniej do 10 stycznia większość sklepów będzie zamknięta poza sklepami spożywczymi, drogeriami i aptekami. Niemcy nie będą mogli skorzystać z wielu usług segmentu "beauty" - m.in. salonów fryzjerskich oraz kosmetycznych. W okresie świątecznym dozwolone będzie przyjmowanie do 3 gości.
Koronawirus - Słowacja
Rząd Igora Matovica od soboty 19 grudnia do 10 stycznia wprowadza szereg obostrzeń - większość sklepów będzie zamknięta (poza sklepami spożywczymi, drogeriami i aptekami). Wyjście z domu ma być zakazane z wyjątkiem niezbędnych zakupów lub dojazdu do pracy. Ważna informacja dla wszystkich turystów: aby zameldować się w hotelu lub zakupić karnet na wyciąg narciarski konieczne będzie okazanie "negatywnego" wynik testu na COVID-19.
Koronawirus - Czechy
Andrzej Babis po zamieszaniu w ministerstwie zdrowia zaostrzył rygory sanitarne. Jego rząd po raz trzeci od wybuchu pandemii wprowadza lockdown kraju. Obowiązywać będzie zakaz wychodzenia z domu w godzinach od 23 wieczorem do 5 rano. Jednocześnie ustalono limit zgromadzeń towarzyskich do 6 osób. Spragnieni zimowego szaleństwa w Czechach będą musieli zrewidować swoje plany - hotele w kurortach narciarskich będą zamknięte - podobnie jak hale sportowe, baseny oraz centra wellness.
Janusz Kowalski nie zaszczepi się na COVID. Andrzej Zybertowicz: to postawa egoistyczna
Koronawirus - Litwa
U wschodniego sąsiada Polski w życie wchodzą kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Handel zostanie mocno ograniczony - otwarte pozostaną jedynie sklepy spożywcze, drogerie i apteki. Nieczynne będą salony fryzjerskie i kosmetyczne, a nauczanie będzie wyłącznie w trybie zdalnym. Ograniczona będzie także mobilność - Litwini będą mieli zakaz opuszczania terytorium swoich samorządów. Jednocześnie na zewnątrz będzie można wyjść wyłącznie w celach: zakupowych, medycznych oraz pracowniczych.
Koronawirus - Dania
Od czwartku w Danii nieczynne będą centra handlowe, a od poniedziałku do tej listy dołączą szkoły. - Od Bożego Narodzenia do 3 stycznia Dania będzie faktycznie zamknięta - poinformowała premier Mette Frederiksen. W tym okresie otwarte pozostaną jedynie sklepy spożywcze oraz apteki. Jednocześnie restauracje będą mogły serwować posiłki wyłącznie na wynos.
Dodatkowo rząd zaleca spotkania w gronie rodzinnym do maksymalnie 10 osób. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w sferze zgromadzeń publicznych.
Koronawirus - Holandia
Również Królestwo Niderlandów nie ominęło wprowadzenie surowego reżimu sanitarnego. Przez najbliższe 5 tygodni obowiązywał lockdown. Zamknięta będzie większość sklepów - z wyjątkiem placówek pierwszej potrzeby - oraz usług (salony kosmetyczne i fryzjerskie). Do połowy stycznia nauczanie w szkołach odbywać się będzie zdalnie.
Liczba gości, których można przyjąć w domu, została ograniczona do dwóch osób dziennie. Natomiast premier Mark Rutte apelował do obywateli, aby pozostali w domach i nie wybierali się w dalekie podróże.
Koronawirus - Belgia
Licząca niespełna 11,5 mln osób Belgia w połowie jesieni miała jeden z najwyższych wskaźników zakażeń i śmiertelności na COVID-19. Rząd podjął zdecydowane kroki i kraj powoli zaczyna ograniczać liczbę nowych przypadków. Na terenie całego kraju obowiązuje godzina policyjna między 22 wieczorem a 6 rano.
Podobnie jak w innych krajach - tak i w Belgii zdecydowano się na ograniczenie usług "beauty" - zamknięte pozostaną m.in. salony fryzjerskie oraz kosmetyczne.
Podczas Bożego Narodzenia zakazane będzie odwiedzanie się w prywatnych domach. Maksymalnie czteroosobowe spotkania będą możliwe tylko na świeżym powietrzu, np. w ogródkach czy na tarasach. Osoby mieszkające samotnie będą mogły przyjąć w swoich domach dwóch gości w Wigilię i pierwszy dzień świąt.
Koronawirus - Francja
Nad Sekwaną w czwartek wybuchła polityczna bomba - prezydent Emmanuel Macron jest zakażony koronawirusem. Z tego powodu na izolację udał się premier Jean Castex, niewykluczone, że to grono się powiększy.
Jednocześnie we Francji nadal obowiązuje godzina policyjna od 20 wieczorem do 6 rano (wyjątkowo zostanie zawieszona w Wigilię). Co najmniej do 7 stycznia zamknięte pozostaną restauracje, bary, placówki kultury i miejsca rozrywki.
Od wtorku zniesiono nakaz posiadania specjalnych zaświadczeń dla podróżnych, jednak politycy apelują o nieprzemieszczanie się w okresie świątecznym. Pojawił się także apel o to, aby w świątecznych spotkaniach nie uczestniczyło więcej niż sześć dorosłych osób.
Koronawirus - Austria
Nieco innym tropem poszła Austria. Premier Sebastian Kurz na początku grudnia zdecydował się na poluzowanie pewnych obostrzeń - zamiast przez cały dzień, godzina policyjna obowiązuje tylko między godz. 20 a 6. Ponownie otwarto sklepy, centra handlowe, a także zakłady fryzjerskie i inne punkty usługowe. Ze względu na zbliżający się okres świąteczny pojawił się apel do rodzin o "rozkładanie w czasie zakupowych potrzeb" na parę dni.
W Austrii podjęto także decyzję o otwarciu bibliotek oraz muzeów - zamknięte nadal są kina. Z kolei ośrodki narciarskie będą mogły być otwarte dopiero od 24 grudnia, hotele i restauracje muszą pozostać nadal zamknięte do 6 stycznia włącznie.
Koronawirus - Włochy
Półwysep Apeniński był regionem, który został najbardziej dotknięty pandemią koronawirusa. Dlatego premier Giuseppe Conte zdecydował, że w okresie świątecznym, od 21 grudnia do 6 stycznia, zakazane będzie przemieszczanie się między regionami kraju bez uzasadnionej potrzeby. 25-26 grudnia i w Nowy Rok nie będzie można również opuszczać gminy zamieszkania. Utrzymana będzie obowiązująca od 22 do 5 rano godzina policyjna, w Nowy Rok zostanie przedłużona do 7 rano.
W niektórych regionach nadal otwarte są bary i restauracje, ale działają tylko do godz. 18. Giuseppe Conte nie wyklucza, że jeszcze w tym tygodniu zostaną wprowadzone dodatkowe obostrzenia - doradzają mu to przede wszystkim naukowcy oraz eksperci.
Koronawirus - Grecja
Na Peloponozie przed dwoma tygodniami doszło do niemałego skandalu politycznego - premier Kyriakos Mitsotakis wybrał się ze swoją żoną Marewą (która ma polskie korzenie) na wycieczkę rowerową w góry. I to mimo wprowadzonego lockdownu oraz rosnącej liczby zakażeń koronawirusem.
Sklepy w Grecji (z wyjątkiem spożywczych i drogerii), bary, restauracje i kawiarnie pozostaną zamknięte do minimum 7 grudnia. Przez cały ten okres będzie obowiązywać godzina policyjna - od 22 do 5 rano.
W ramach łagodzenia lockdownu kwarantanna dla osób przybywających do Grecji od 18 grudnia zostanie skrócona do trzech dni z dziesięciu. Greckie kościoły będą otwarte jedynie 25 grudnia i 6 stycznia, a liczba wiernych będzie ściśle ograniczona.