Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę

W nocy z wtorku na środę doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Część dronów nadleciała z Białorusi. Szef sztabu białoruskiej armii twierdzi, że Mińsk ostrzegał Warszawę i Wilno o nadlatującym zagrożeniu. Polskie władze nie komentują sprawy.

Mniszków, 10.09.2025. Służby w okolicach miejsca upadku rosyjskiego drona w miejscowości Mniszków, 10 bm. W nocy z wtorku na środę doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dużą liczbę rosyjskich dronów. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone. (jm) PAP/Marian Zubrzycki ***Do tego materiału zdjęciowego dostępna jest również depesza w systemie CSI, pt.: Łódzkie/ Kolejny dron odnaleziony na polu w okolicach Mniszkowa***Mniszków, miejsce upadku jednego z dronów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marian Zubrzycki
Tomasz Waleński

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez drony. "Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" - podkreślono w komunikacie. Informację o dronach nad Polską jako pierwsze podały ukraińskie media.

Donald Tusk przekazał, że do Polski wleciało przynajmniej 19 dronów, z czego 3-4 zostały zestrzelone. Nie są to jednak ostateczne dane.

Szczątki drona spadły m.in. na dom w Wyrykach. "Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój" - brzmi wiadomość wysłana przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, którą przed godziną 7 w środę otrzymali mieszkańcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stan wyjątkowy w Polsce? "Myślę, że to będzie poważnie rozważane"

Mińsk twierdzi, że informował Polskę

Mińsk twierdzi, że przekazał informacje o nadlatującym zagrożeniu Polsce. "Za pośrednictwem istniejących kanałów komunikacji, w okresie od godziny 23:00 9 września do godziny 4:00 10 września, nasze siły i środki dyżurne wymieniały informacje o sytuacji powietrznej i radarowej z siłami i środkami dyżurnymi w Polsce oraz Republice Litewskiej" - podaje gen. Paweł Murawiejko, szef sztabu białoruskiej armii.

Polska strona nie komentuje tych doniesień.

Sytuacja była koordynowana z państwami sojuszniczymi i NATO. W nocnej akcji brały udział m.in. holenderskie myśliwce F-35.

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości