Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
W nocy z wtorku na środę doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Część dronów nadleciała z Białorusi. Szef sztabu białoruskiej armii twierdzi, że Mińsk ostrzegał Warszawę i Wilno o nadlatującym zagrożeniu. Polskie władze nie komentują sprawy.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez drony. "Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" - podkreślono w komunikacie. Informację o dronach nad Polską jako pierwsze podały ukraińskie media.
Donald Tusk przekazał, że do Polski wleciało przynajmniej 19 dronów, z czego 3-4 zostały zestrzelone. Nie są to jednak ostateczne dane.
Szczątki drona spadły m.in. na dom w Wyrykach. "Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój" - brzmi wiadomość wysłana przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, którą przed godziną 7 w środę otrzymali mieszkańcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stan wyjątkowy w Polsce? "Myślę, że to będzie poważnie rozważane"
Mińsk twierdzi, że informował Polskę
Mińsk twierdzi, że przekazał informacje o nadlatującym zagrożeniu Polsce. "Za pośrednictwem istniejących kanałów komunikacji, w okresie od godziny 23:00 9 września do godziny 4:00 10 września, nasze siły i środki dyżurne wymieniały informacje o sytuacji powietrznej i radarowej z siłami i środkami dyżurnymi w Polsce oraz Republice Litewskiej" - podaje gen. Paweł Murawiejko, szef sztabu białoruskiej armii.
Polska strona nie komentuje tych doniesień.
Sytuacja była koordynowana z państwami sojuszniczymi i NATO. W nocnej akcji brały udział m.in. holenderskie myśliwce F-35.