KPO(strona 2/1)

Nie milkną echa afery wokół funduszy z KPO. Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że postępowanie w sprawie dotacji zostanie przekazane do Prokuratury Europejskiej. Premier Donald Tusk nie wykluczył dymisji, a w resorcie funduszy i polityki regionalnej powołano sztab kryzysowy. Młociarz Wojciech Nowicki zapowiedział, że nie wystartuje we wrześniowych mistrzostwach świata w stolicy Japonii. Sprawdź, co jeszcze wydarzyło się w poniedziałek.

Donald Tusk nie wyklucza dymisji w związku z burzą wokół KPO dla branży hotelarskiej, restauracyjnej i cateringowej. Szef rządu zapowiedział, że decyzję podejmie po tym, jak Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na posiedzeniu rządu "długi, długi czas będzie tłumaczyła każdy z elementów procedur". Ministra od wtorku przerwie urlop, a przedstawiciele Polski 2050 twierdzą, że nie zgodzą się na jej dymisję.

Prokurator Generalny Waldemar Żurek poinformował, że postępowanie ws. dotacji z KPO, wszczęte w piątek przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, zostanie w poniedziałek przekazane do Prokuratury Europejskiej. - To postępowanie będą prowadzić niezależni prokuratorzy - dodał.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Jan Szyszko powiedział, że w resorcie powołano sztab kryzysowy, który pracuje nad wyjaśnieniem nieprawidłowości wokół funduszy z KPO dla sektora HoReCa.

Joanna Scheuring-Wielgus krytykuje zapowiedzi Karola Nawrockiego i ton wokół dotacji z KPO. Wskazuje na brak konkretów, problemy z komunikacją w koalicji i apeluje o aktywniejszą rolę pierwszej damy.

Profesor Wawrzyniec Konarski w Polsat News ocenił, że rząd powinien "w sposób zdecydowany i natychmiastowy" wyjaśnić nieprawidłowości wokół KPO i nie pozwolić przeciwnikom na bezpardonowe ataki. Politolog podkreślił też, że atakująca opozycja "nie ma czystych argumentów" i wskazał, że dymisje powinny nastąpić wcześniej.

Choć skala nadużyć przy rozdysponowywaniu dotacji dla małych firm hotelarskich i gastronomicznych prawdopodobnie nie jest duża, a źle wydane środki mają zostać odzyskane, tzw. afera KPO wstrząsnęła fundamentami programu i może doprowadzić do kryzysu rządowego - pisze "Rzeczpospolita".

Minister Marcin Kierwiński odniósł się do nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla branży hotelarsko-gastronomicznej. Odnosząc się do odwołania szefowej PARP Katarzyny Duber-Stachurskiej stwierdził, że "wcale nie jest powiedziane, że to jest ostatnia głowa, która spadnie w tej sprawie".

Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej zareagowała na wpis dziennikarza WP Patryka Słowika, który skomentował z kolei post byłej szefowej Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. "Za realizację programów są odpowiedzialni PARP i operatorzy" - wskazała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Odwołana szefowa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyna Duber-Stachurska zabrała głos w sprawie afery wokół KPO. W Turcji doszło do trzęsienia ziemi. Premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził stanowcze stanowisko wobec Hamasu. Sprawdź, co jeszcze wydarzyło się w niedzielę.

"Nie mieszajmy PARP do polityki" - pisze zdymisjonowana niedawno z funkcji szefowej tej agencji Katarzyna Duber-Stachurska. Stanowisko miała stracić w związku z aferą wokół wydatkowania środków z KPO. Jak wynika z jej wpisu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej "wiedziało o łodziach". "Tak się kończą złudzenia, że Polska może mieć apolityczną i sprawną administrację publiczną" - ocenia Duber-Stachurska.

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego podczas miesięcznicy smoleńskiej było zakłócane przez aktywistów. Prezes PiS stwierdził, że powinny się zająć nimi służby. Nazwał ich też "śmieciami".

W ubiegłym roku w sieci pojawiały się oferty zakupu spółek z branż HoReCa, które spełniały warunki otrzymania dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. "Powstał cały czarny rynek nacelowany na środki KPO" - piszą internauci.

- Połowa albo i większość moich znajomych, rodziny bliższej i dalszej też, dostała dofinansowania w ramach HoReCa - oznajmiła poseł KO Katarzyna Królak w Polsat News. Podkreśliła, że jeśli firmy notowały spadek przychodów, to miały prawo złożyć wniosek o dofinansowanie z KPO.

- Gdzie tu jest afera? - pytał Piotr Maślak z TVP w rozmowie z ministrem cyfryzacji. Zachowanie dziennikarza wywołało szereg komentarzy. Radosław Karbowski ocenił, że Maślak w tym przypadku zachował się jak "piarowiec rządu". "Proszę zwrócić uwagę, jak dziennikarz TVP docisnął wicepremiera" - ironizował Krzysztof Stanowski.

Komisja Europejska wzywa Polskę do wyjaśnień w sprawie przyznawania dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. Wątpliwości budzą projekty dla branży gastronomicznej i hotelarskiej.

Posłowie PiS krytykowali rzekomą dotację z KPO dla Browaru Lubrow na uruchomienie linii piwa bezalkoholowego. Firma tymczasem przekazała, że nie otrzymała żadnych środków. "Wzięliśmy udział w legalnym naborze, bez kolesiostwa i znajomości, a jesteśmy wrzucani do jednego worka z oszustami" - napisano.

Afera KPO wywołała wielką lawinę oburzenia. Podobnie jak słowa dziennikarza TVP, który w rozmowie z ministrem cyfryzacji bagatelizował, że afery nie ma. - Nie ma nic złego w tym, że właściciel kortu tenisowego kupuje jacht zeroemisyjny, który potem podnajmuje turystom i klientom i zarabia na tym pieniądze - stwierdził redaktor Piotr Maślak na antenie TVP.

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odniosła się do kontrowersji wokół przyznawania dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. W opublikowanym wpisie postawiła sprawę jasno: "Nie ma, nie było i nie będzie zgody na marnotrawstwo pieniędzy przeznaczonych na publiczne inwestycje".