Konin(strona 2/1)

Makabryczny wypadek w miejscowości Rumin pod Koninem. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdów nic nie zostało. W wypadku zginęła jedna osoba.

W Koninie zatrzymano 38-latka. Akcję zainicjowała grupa łowców pedofilów. Mężczyzna miał próbować umówić się na seks z nieletnią dziewczynką.

Konin. Ojciec Adama, który w 2019 roku został śmiertelnie postrzelony przez policjanta w trakcie interwencji, został skazany. Sąd stwierdził, że mężczyzna nawoływał do zabójstwa funkcjonariusza, który oddał śmiertelny strzał.

Kleczew. Makabryczna śmierć 50-letniego mężczyzny. Do wypadku doszło na terenie kopalni KWB Konin. 50-latek wpadł do kruszarki do węgla. Zginął na miejscu.

Konin. Zapadł wyrok w sprawie 35-latka, który pomógł swojej 19-letniej partnerce przerwać ciążę. Mężczyzna przekazał jej 440 złotych na zakup tabletek poronnych.

Siedmiu funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kole usłyszało zarzuty o charakterze korupcyjnym. Dwóch z nich trafiło do aresztu na trzy miesiące. Pojawiają się nieoficjalne informacje, z jakiego wydziału są policjanci.

W listopadzie łódzka prokuratura miała zakończyć śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia 21-letniego Adama C. Jak ustaliła Wirtualna Polska, nie zakończyła, ani nadal nie przesłuchała policjanta. Śledztwo zostało przedłużone, a decyzję miał podjąć osobiście jeden z zastępców Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Policjant z Konina (woj. wielkopolskie) podczas interwencji śmiertelnie postrzelił 21-latka. Mężczyzna teraz, po 11 miesiącach przebywania na zwolnieniu lekarskim, wrócił do pracy.

Do 14 listopada Prokuratura Regionalna w Łodzi przedłużyła śledztwo ws. śmiertelnego postrzelenia przez policjanta 21-letniego Adama C. Tym samym, sprawa która zbulwersowała opinię publiczną, ma zostać wyjaśniona dopiero po 12 miesiącach od tragicznego zdarzenia.

Łódzka prokuratura miała do końca lipca zakończyć śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia 21-letniego Adama C. Jak ustaliła Wirtualna Polska, nie zakończyła, ani nawet nie przesłuchała policjanta. Śledztwo trwa już ponad 9 miesięcy.

Niebezpieczne zdarzenie w Kawnicach (woj. wielkopolskie). Kobieta straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rowu melioracyjnego. Jak informują służby, 48-latka była pod wpływem alkoholu.

Strzelanina i policyjny pościg w Koninie. Dwóch funkcjonariuszy próbowało zatrzymać kierowcę mercedesa. Ranni zostali zabrani do szpitala.

Wojewódzki Szpital Zespolony w Koninie zamknął oddział dziecięcy. U 4-letniego dziecka, które przebywa na terenie placówki, zdiagnozowano koronawirusa. Zdecydowano się na izolację części personelu.

Zwłoki 50-letniej kobiety zostały we wtorek znalezione w jej mieszkaniu w Koninie. Według informacji przekazanych przez lokalną prokuraturę mieszkanka woj. wielkopolskiego dwa dni wcześniej wróciła z Niemiec.

Do incydentu doszło w Koninie. 48-latka, mimo objawów zakażenia koronawirusem, uciekła z lokalnego szpitala. Kobieta szybko została złapana. Teraz grozi jej sroga kara.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, prokuratura regionalna w Łodzi nie otrzymała jeszcze kompletu wyników ekspertyz w sprawie śmiertelnego postrzelenia przez policjanta 21-letniego Adama C. - Czekamy na najważniejszą ekspertyzę: wszystkich śladów z miejsca zdarzenia - mówi WP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Bukowiecki. Po zapoznaniu się z kompletem badań, śledczy mają podjąć decyzję, w jakim charakterze przesłuchają funkcjonariusza policji.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, najwcześniej w marcu zostanie przesłuchany policjant, który śmiertelnie postrzelił 21-letniego Adama C. w Koninie. Śledczy czekają bowiem na komplet wyników ekspertyz, które zlecono biegłym. Funkcjonariusz nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim, nie został zawieszony w czynnościach.

W środę rano zaginęła 15-letnia Patrycja Ruszczyńska. Do tej pory jej rodzice nie wiedzą, co się z nią dzieje. Dziewczynka nie skontaktowała się z nimi. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach.

Do sądu rejonowego w Kole skierowano akt oskarżenia ws. byłego funkcjonariusza Michała W. Śledczy ustalili, że mężczyzna kierował autem po pijanemu i zderzył się z innym samochodem. Miał namawiać kolegów z policji, by przyznali się do prowadzenia pojazdu zamiast niego.

Prokuratura odmówiła pełnomocnikowi rodziny śmiertelnie postrzelonego przez policjanta 21-letniego Adama C. dostępu do akt sprawy, a także wydania kopii dokumentów. Dodatkowo wycofała się z powołania biegłych, którzy mieli zbadać odciski palców na broni, z której padły strzały - ustaliła Wirtualna Polska.