Konin. Zniszczył w kościele figurę Matki Bożej, policja publikuje jego wizerunek

Do zdarzenia doszło w środę 16 czerwca po godzinie 13, jednak policyjny komunikat w tej sprawie pojawił się w piątek.

Do kaplicy w Kościele Św. Maksymiliana M. Kolbego w Koninie wszedł mężczyzna. W świątyni rozbił figurę Matki Bożej, rzucił się na obraz z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, zrzucił na podłogę modlitewniki i przewrócił wazony z kwiatami. "Nie doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu" - podawała kuria we Włocławku.

Na razie sprawca nie został znaleziony. Jak widać na zdjęciach z monitoringu, które zostały opublikowane przez policjantów, chodzi o łysiejącego mężczyznę w okularach, maseczce i błękitnej koszuli z długim rękawem.

"Osoby posiadające informacje nt. mężczyzny ze zdjęć proszone są o kontakt pod nr tel. 4777 52142 lub 4777 52500. Zapewniamy dyskrecję i anonimowość" - podaje policja z Konina.

Głos zabrał również proboszcz parafii w Koninie, ks. prałat Radosław Cyrułowski. - Kościół św. Maksymiliana w Koninie jest kościołem otwartym na wszystkich ludzi. Mogą w nim znaleźć schronienie osoby strapione, nawracające się, pragnące wyciszenia, modlitewnego kontaktu z Bogiem, a nawet szukające azylu przed ścigającym je wyrokiem sumienia - powiedział cytowany przez portal polsatnews.pl.

- Dlatego kościół pozostanie nadal otwarty, pomimo profanacji świętych wizerunków. Czciciele Najświętszego Sakramentu mogą liczyć na otwartą kaplicę od porannej do wieczornej mszy św. oraz na życzliwy, duszpasterski kontakt - dodał duchowny.

Źródło: polsatnews.pl