Koronawirus w Polsce. Konin: 4‑latek zarażony. Szpital zamyka oddział dziecięcy

Do szpitala w Koninie 4-letni chłopiec trafił w drugiej połowie marca. Lekarze postanowili wypisać go do domu 1 kwietnia, po czym dziecko poczuło się gorzej i po dwóch dniach znów zostało przewiezione na oddział dziecięcy.

Podczas badań potwierdzono, że u chłopca nie ustąpiły wcześniej zdiagnozowane objawy. Zdecydowano się także przeprowadzić test na obecność koronawirusa. Niestety wyniki badania okazały się być pozytywne.

Ze względu na stwierdzone zakażenie, władze szpitala podjęły decyzję, że personel pracujący na oddziale dziecięcym zostanie wyizolowany.

- Zespół się teraz organizuje, kto zostanie. Reszta będzie w kwarantannie domowej - informuje w rozmowie z wielkopolskim portalem lm.pl Maria Wróbel, naczelna pielęgniarka konińskiego szpitala.

Według przekazanych informacji na zamkniętym oddziale przebywa siedmiu pacjentów. Wstrzymano przyjmowanie nowych małych pacjentów.

W poniedziałek poinformowano też, że zamknięty został również oddział Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, na którym leczeni są pacjenci z chorobami płuc, oraz oddział wewnętrzny. Jak ustalono, niektórzy pacjenci mogli mieć kontakt z osobami chorymi na COVID-19.

Zobacz również: Koronawirus. Mapa Polski i Świata