Krzyki 17‑latki zaalarmowały przechodniów. Wiadomo, co się stało
Krzyk 17-latki w Oświęcimiu zaalarmował przechodniów. Na szczęście były osoby, które natychmiast zareagowały. Teraz policja relacjonuje, co się stało.
Na ulicy Leszczyńskiej w Oświęcimiu doszło do niebezpiecznego incydentu. 62-letni mężczyzna zaczepił 17-letnią dziewczynę, pokazując jej prezerwatywę i składając niemoralną propozycję. Krzyk nastolatki zwrócił uwagę przechodniów, którzy natychmiast zareagowali i ujęli mężczyznę.
Reakcja przechodniów i policji
Świadkowie zdarzenia, którzy usłyszeli krzyk dziewczyny, szybko zareagowali, zatrzymując mężczyznę do przyjazdu policji.
- W związku z bulwersującym zachowaniem mężczyzny wobec nastolatki, policjanci przeprowadzili z mężczyzną rozmowę dotyczącą moralnego i zgodnego z prawem zachowania wobec innych, a także nałożyli na niego mandat karny - relacjonuje oświęcimska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsza taka wizyta Putina od dawna. Pojawił się bez garnituru
"Na duże podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje dwoje mieszkańców Oświęcimia. Pomogli nastolatce oraz ujęli mężczyznę, który dopuścił się tego bulwersującego czynu" - czytamy na stronie policji.
Przeczytaj także: Dwa trafienia CBŚP. Funkcjonariusze wpadli z bronią do mieszkania
Źródło: Policja/se.pl