Krzyki 17‑latki zaalarmowały przechodniów. Wiadomo, co się stało

Krzyk 17-latki w Oświęcimiu zaalarmował przechodniów. Na szczęście były osoby, które natychmiast zareagowały. Teraz policja relacjonuje, co się stało.

Na miejsce wezwano policję
Na miejsce wezwano policję
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Katarzyna Bogdańska

Na ulicy Leszczyńskiej w Oświęcimiu doszło do niebezpiecznego incydentu. 62-letni mężczyzna zaczepił 17-letnią dziewczynę, pokazując jej prezerwatywę i składając niemoralną propozycję. Krzyk nastolatki zwrócił uwagę przechodniów, którzy natychmiast zareagowali i ujęli mężczyznę.

Reakcja przechodniów i policji

Świadkowie zdarzenia, którzy usłyszeli krzyk dziewczyny, szybko zareagowali, zatrzymując mężczyznę do przyjazdu policji.

- W związku z bulwersującym zachowaniem mężczyzny wobec nastolatki, policjanci przeprowadzili z mężczyzną rozmowę dotyczącą moralnego i zgodnego z prawem zachowania wobec innych, a także nałożyli na niego mandat karny - relacjonuje oświęcimska policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwsza taka wizyta Putina od dawna. Pojawił się bez garnituru

"Na duże podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje dwoje mieszkańców Oświęcimia. Pomogli nastolatce oraz ujęli mężczyznę, który dopuścił się tego bulwersującego czynu" - czytamy na stronie policji.

Źródło: Policja/se.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (55)