janusz waluś

Janusz Waluś, znany z zabójstwa południowoafrykańskiego działacza komunistycznego Chrisa Haniego, zostanie deportowany do Warszawy w piątek - ogłosiły władze RPA. 71-latek zakończył odbywanie kary. Kosztami transportu byłego więźnia obciążona będzie Polska.

Polski rząd stara się o repatriację Janusza Walusia - podaje południowoafrykańska gazeta "The Sunday Times". Dziennikarze wskazują, że sprawa kładzie się cieniem na relacjach między Polską a RPA.

Najsłynniejszy polski zabójca polityczny Janusz Waluś został zwolniony z więzienia w Republice Południowej Afryki. Od 29 lat odbywał tam karę za zabójstwo przywódcy SACP Chrisa Haniego.

Janusz Waluś trafił do szpitala. Zabójca czarnoskórego lidera partii komunistycznej w RPA miał zostać dźgnięty nożem przez współwięźnia. Atak potwierdził Departament Służb Więziennych Republiki Południowej Afryki. Waluś, w ciągu kilkudziesięciu godzin, miał wyjść z więzienia.

Wraca sprawa byłego posła PiS, działacza narodowego Artura Zawiszy, który we wrześniu usłyszał zarzut "publicznego pochwalenia zabójstwa motywowanego politycznie". Warszawska prokuratura właśnie umorzyła postępowanie w tej sprawie. Zdaniem śledczych słowa Zawiszy o mordzie dokonanym przez Janusza Walusia "nie zawierały znamion czynu zabronionego".

Zmienia się minister sprawiedliwości Republiki Południowej Afryki, co stwarza dla Janusza Walusia szansę na powrót do ojczyzny. Polak, zabójca polityka z Partii Komunistycznej, od lat walczy o to, aby karę dożywotniego więzienia spędzać w Polsce.

"To morderstwo popełnione z zimną krwią zszokowało nas i świat".

Polski emigrant Janusz Waluś, który w 1993 r. zastrzelił czarnoskórego przywódcę komunistów Chrisa Haniego, licząc, że zatrzyma demontaż apartheidu, może wkrótce przyjechać do Polski. Jak donosi "Rzeczpospolita", Waluś skutecznie zrzekł się obywatelstwa RPA i jest obecnie tylko obywatelem Polski. O jego ściągnięcie do kraju zabiega również Ministerstwo Sprawiedliwości. Dlaczego?