giewont

Turystki znalazły na Giewoncie plecak bez właściciela. Nocne poszukiwania zakończyły się tragicznie. Ratownicy TOPR odnaleźli ciało mężczyzny.

Niedzielnego popołudnia ratownicy TOPR musieli wykonać nietypową interwencję. Doszło do kłótni między dwoma turystami wspinającymi się na Giewont, w wyniku której jeden z nich został zaatakowany gazem pieprzowym. Konieczne było wsparcie helikoptera, by przetransportować poszkodowanego.

Skrajnie niebezpiecznym zachowaniem popisał się w sobotę młody mężczyzna na Giewoncie. Wspiął się na sam wierzchołek metalowego krzyża. Działo się to w chwili, gdy nad Tatrami doszło do załamania pogody.

W środę po południu na Giewoncie turysta został rażony piorunem. Poszkodowany został przetransportowany przez ratowników TOPR na pokładzie śmigłowca do zakopiańskiego szpitala - poinformował ratownik dyżurny Łukasz Zubek.

Na słynnym krzyżu zamontowanym na Giewoncie w Tatrach ponownie ktoś powiesił baner z cytatem z Biblii. Zdanie: "Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie" pochodzi z Ewangelii według św. Mateusza. Podobne słowa pojawiły się na Giewoncie przed miesiącem.

Tatry. Olbrzymi baner zawisł na krzyżu na Giewoncie. Najprawdopodobniej ma symbolizować solidarność z uchodźcami, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy.

Pewien turysta po wejściu na Giewont wykazał się ogromną bezmyślnością. Nie wystarczyło mu zdobycie jednego z najpopularniejszych szczytów polskiej części Tatr, w związku z czym postanowił wdrapać się na sam czubek stojącego tam krzyża. "Więcej tam nie pójdę" – stwierdzili oburzeni świadkowie tej sytuacji.

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. tęczowej flagi zawieszonej na krzyżu na Giewoncie. Zażalenie na decyzję prokuratury wpłynęło do Sądu Rejonowego w Zakopanem, ten jednak go nie uwzględnił. Możliwe, że pozywający wniosą o kasację.

Strajk kobiet. Do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem wpłynęło zawiadomienie w sprawie obrazy uczuć religijnych poprzez wywieszenie na krzyżu na Giewoncie baneru z symbolem Strajku Kobiet - informuje RMF FM. Wielki baner zawisł na krzyżu niecały tydzień temu, krótko potem został zdjęty.

Strajk Kobiet dotarł na Giewont? Tak wynika ze zdjęcia, które pojawiło się w sieci. Olbrzymi transparent zawisł na krzyżu.

Zakopane. We wszystkich kościołach dekanatu zakopiańskiego odbyły się specjalne modlitwy. Wierni przepraszali, że tęczowa flaga pojawiła się na krzyżu na Giewoncie.

Zakopiańska prokuratura umorzyła śledztwo ws. tragicznej burzy w Tatrach, która miała miejsce rok temu. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o rozważenie, aby w okresie wakacyjny były wysyłane ostrzeżenia w trybie alertu RCB.

Turyści mogą już korzystać ze szlaku na Giewont. Zakończył się remont umocnień, które uszkodzone zostały podczas gwałtownej burzy z 22 sierpnia. Zginęły wówczas cztery osoby, a 150 zostało rannych.

Tatry. Po dramacie w górach, gdy po burzy w rejonie Giewontu śmierć poniosły 4 osoby, trwa ostry spór o krzyż. Władze Zakopanego stanowczo zaprotestowały ws. jego usunięcia. Jest reakcja filozofa Jana Hartmana.

Tatry. Po dramacie w górach, gdy po burzy w rejonie Giewontu śmierć poniosły 4 osoby, znów pojawiły się głosy o usunięciu krzyża ze szczytu. Teraz reagują władze Zakopanego. Burmistrz miasta Leszek Dorula oraz jego zastępcy postanowili napisać list otwarty.

Tatry. Giewont. Po dramacie w górach TOPR podał szczegółowy opis akcji ratunkowej. W okolice Giewontu uderzyło kilka piorunów, a wokół wciąż byli turyści.

Tatry. Giewont. - Wiedziałem, że będą zabici. Myślałem, że jestem spalony. Prosiłem Boga, żeby mnie zabrał - wyznaje ksiądz Jerzy Kozłowski. Był pod krzyżem podczas burzy. Wciąż przebywa w szpitalu w Zakopanem.

Joanna Senyszyn nazwała krzyż na Giewoncie "morderczym" po tragicznym wypadku na górze. Do tych słów odniósł się Robert Biedroń. Stwierdził, że to wyraz frustracji Senyszyn.

Tatry. Giewont. "Panie Prezydencie! Panie Premierze! Panie i Panowie politycy, miejcie honor!" - pisze dziennikarka Beata Sabała-Zielińska, autorka książki "TOPR. Żeby inni mogli przeżyć". Zwraca uwagę na pewien ważny aspekt.

Zamknięcie szlaku na Giewont nie odstrasza turystów. Chcemy zobaczyć krzyż - tłumaczą. Z kolei leśnicy szacują straty. Szlak został zamknięty z powodu sporych zniszczeń, jest też częściowo zasypany.