Kłótnia turystów na Giewoncie. W ruch poszedł gaz pieprzowy
Niedzielnego popołudnia ratownicy TOPR musieli wykonać nietypową interwencję. Doszło do kłótni między dwoma turystami wspinającymi się na Giewont, w wyniku której jeden z nich został zaatakowany gazem pieprzowym. Konieczne było wsparcie helikoptera, by przetransportować poszkodowanego.
16.07.2023 | aktual.: 16.07.2023 16:40
Wakacje to okres, w którym tłumy turystów przybywają do Zakopanego. Nic więc dziwnego, że Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ma pełne ręce roboty. Jednak takiej interwencji, o której poinformowała "Gazeta Krakowska", chyba jeszcze nie było.
Zaatakowano go gazem pieprzowym
W niedzielne popołudnie TOPR przyjął nietypowe zgłoszenie. Pod numer alarmowy 112 zadzwonił turysta, który oznajmił, że został zaatakowany gazem pieprzowym. Cała sytuacja miała miejsce w rejonie kopuły szczytowej Giewontu. Ratownicy wysłali do poszkodowanego helikopter.
- Dostaliśmy wezwanie z prośbą o pomoc za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Zgłaszający twierdził, że został zaatakowany gazem pieprzowym przez innego turystę. Było to na odcinku między kopułą szczytową Giewontu, a Wyżnią Kondracką Przełęczą. Z uwagi na eksponowany teren wysłaliśmy na miejsce śmigłowiec, który ewakuował poszkodowanego turystę do Zakopanego - powiedział ratownik dyżurny TOPR, Tomasz Wojciechowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiadomo, co stało się powodem kłótni i ataku gazem pieprzowym. Nie podano również informacji, czy udało się zatrzymać sprawcę. Wiadomo jednak, że drogą na Giewont porusza się obecnie wielu turystów. Sprawa została zgłoszona na policję oraz do strażników Tatrzańskiego Parku Narodowego.