Młody mężczyzna, który zginął w sobotniej lawinie w Tatrach, to doświadczony ratownik GOPR Beskidy. "Góry zabrały nam bliskiego Przyjaciela" - piszą ratownicy w mediach społecznościowych.
Zawodowe życie spędził w Tatrach. Był ratownikiem górskim, a rzesze turystów znały go z jego pracy w tatrzańskich schroniskach. 20 kwietnia 2024 r., w wieku 85 lat, zmarł Józef Krzeptowski.
W okolicach szczytu Nosala w Tatrach ratownicy TOPR odnaleźli ciało około 35-letniego mężczyzny. Przypadkowa turystka znalazła jego plecak i zawiadomiła służby - przekazał rzecznik zakopiańskiej policji.
Kolejna lawina zeszła w Tatrach. Śnieg porwał jedną osobę, jednak udało jej utrzymać się na powierzchni. Ratownicy TOPR przeszukują lawinisko, żeby upewnić się, że nikt więcej nie został poszkodowany.
Lawina śnieżna zeszła pod Kondracką Przełęczą. Przysypana została jedna osoba, która po akcji kilkudziesięciu ratowników została przewieziona do zakopiańskiego szpitala. Jej stan jest ciężki.
W Tatrach doszło w piątek do dwóch wypadków lawinowych. Poszkodowane zostały dwie grupy narciarzy - dwie osoby przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
W rejonie Zawratowej Turni doszło do śmiertelnego wypadku. Ratownicy odkryli zwłoki turysty już w piątek. Warunki uniemożliwiły ewakuację ciała tego samego dnia. Akcję - w którą zaangażowanych było dwunastu ratowników TOPR i śmigłowiec ratunkowy - przeprowadzono dopiero w sobotę.
W Tatrach cały czas przybywa śniegu. Na Kasprowym Wierchu i w Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży już 60 cm białego puchu, a zaspy sięgają ponad metr. Ratownicy TOPR prognozują wzrost zagrożenia lawinowego do drugiego stopnia.
W wyższych partiach gór jest już cienka warstwa śniegu. "Występują liczne oblodzenia. Jest bardzo ślisko" - ostrzega TPN. Radzi także, jak bezpiecznie zaplanować piesze wycieczki.
Nie żyje 38-letni turysta z Polski, który podczas wędrówki w słowackich Tatrach spadł z wysokości około 50 metrów. Dramatyczne wydarzenie miało miejsce w rejonie szczytu Wysoka, jednego z najwyższych w Tatrach.
Tragiczna niedziela na tatrzańskich szlakach. Turystka spadła z dużej wysokości w rejonie Orlej Perci. Niestety wypadek okazał się śmiertelny. Choć w Tatrach panują dobre warunki, TPN apeluje o ostrożność.
Odpowiedzialni turyści, pewna prognoza pogody oraz skuteczni i wyposażeni w odpowiedni sprzęt ratownicy - to fundamenty bezpieczeństwa w górach. Dlatego nie dziwi pomysł Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mieli łatwej nocy. Dwoje turystów utknęło w rejonie Granackiej Przełęczy. Nie mieli ze sobą nawet latarek.
Niedzielnego popołudnia ratownicy TOPR musieli wykonać nietypową interwencję. Doszło do kłótni między dwoma turystami wspinającymi się na Giewont, w wyniku której jeden z nich został zaatakowany gazem pieprzowym. Konieczne było wsparcie helikoptera, by przetransportować poszkodowanego.
Ratownicy TOPR przekazali informację o odnalezieniu poszukiwanego w Tatrach Białorusina. Mężczyzna został odnaleziony "bez oznak" życia. W akcji poszukiwawczej uczestniczyli także słowaccy ratownicy górscy.
W poniedziałek na drodze do Morskiego Oka zmarł turysta. Mimo szybkiej pomocy ratowników, którzy na miejsce dotarli śmigłowcem, mężczyzny nie udało się uratować. W pierwszy wakacyjny weekend toprowcy mieli pełne ręce roboty - pomocy potrzebowało 13 osób.
Smutną informację przekazały Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i TOPR. Zmarł Wojciech Wiejak, wybitny pilot i ratownik tatrzański. Brał udział między innymi w akcji ratunkowej na Giewoncie w 2019 roku. Miał 65 lat.
Tragiczną wiadomość przekazało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. W poniedziałek wieczorem w górach doszło do śmiertelnego wypadku. Zginęła kobieta.