Wypadek w Tatrach. Turysta porażony piorunem
W środę po południu na Giewoncie turysta został rażony piorunem. Poszkodowany został przetransportowany przez ratowników TOPR na pokładzie śmigłowca do zakopiańskiego szpitala - poinformował ratownik dyżurny Łukasz Zubek.
W środę około godziny 15.00 nad Tatrami rozpętała się gwałtowna burza z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi i nawalnym deszczem. W górach panuje duży ruch turystyczny, o czym świadczą kolejki turystów oczekujących do wejścia na popularne szczyty. Tak jest m.in. po kopułą szczytową Giewontu.
W godzinach popołudniowych na Giewoncie doszło do porażenia piorunem turysty. Informacje w tej sprawie przekazał Polskiej Agencji Prasowej ratownik dyżurny Łukasz Zubek Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Łukasz Zubek.
Turysta porażony piorunem na Giewoncie
Mężczyzna trafił do szpitala w Zakopanem. Przyleciał po niego helikopter. Jak z kolei podawał portal "Tatromaniak", nie podano żadnych szczegółów w sprawie jego stanu zdrowia.
Giewont jest szczególnie narażony na wyładowania atmosferyczne z uwagi na metalowy krzyż na szczycie oraz zainstalowane na podejściu łańcuchy, które przyciągają pioruny.
Popołudniami burze w górach zdarzają się niemal codziennie w ostatnich dniach wakacji. Służby wydały ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami i upałem.
Źródło: PAP/Tatromaniak
Przeczytaj także: