Zbigniew Nowak, górnik z kopalni "Halemba",
który po tąpnięciu prawie pięć dni spędził uwięziony tysiąc metrów
pod ziemią, wrócił do swojego domu w Mikołowie. To o kilka
dni wcześniej, niż zapowiadali lekarze. Żona górnika Marlena Nowak
powiedziała, że mąż czuje się dobrze.