Maciej Sobieraj może stracić pracę po tym, jak skrytykował propozycję nadania jednej z ulic miasta imienia żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych. Chodzi o Leonarda Zub-Zdanowicza, który według badacza przybył do Polski jako żołnierz AK i służył w części NSZ, która odmówiła scalenia z Armią Krajową. - Usłyszałem, że kierownictwo instytutu utraciło do mnie zaufanie - wyjaśnia Sobieraj.