Trwa ładowanie...

"Ulice będą nosiły imiona krewnych Kaczyńskiego". Wystąpienie nastolatki w Sejmie robi furorę

Julia Trojanowska wzięła udział w posiedzeniu Sejmu Dzieci i Młodzieży. To, co powiedziała z sejmowej ulicy, zachwyciło wielu.

"Ulice będą nosiły imiona krewnych Kaczyńskiego". Wystąpienie nastolatki w Sejmie robi furoręŹródło: Sejm.gov.pl
d1hzgmq
d1hzgmq

- Debatujemy dzisiaj o zakazie propagowania systemów totalitarnych w nazwach ulic, placów czy innych miejsc publicznych. - rozpoczęła swoje wystąpienie posłanka. - Rezygnujemy z postaci takich jak Adam Rapacki, Adolf Warski czy chociażby Franciszek Zubrzycki - wyliczała osoby, które często trudno bezpośrednio wiązać ze zbrodniczą działalnością reżimu komunistycznego w PRL. Jednak największy entuzjazm wzbudziły uwagi dotyczące tego, czyje imiona zaczną pojawiać się na tablicach z nazwami ulic i placów.

- Zastanówmy się, kogo i jakie postacie otrzymujemy w zamian. (...) Ulice będą nosiły początkowo nazwy krewnych prezesa, a następnie jego samego - na te słowa Julii odpowiedziały gromkie brawa. - Kontrowersyjny i oburzający jest dla mnie fakt, że jedna z ulic w Starachowicach nazwana jest na cześć Jadwigi Kaczyńskiej - kontynuowała młoda posłanka. - Urodzenie dzieci i wychowanie ich w duchu poglądów prawicowych osiągnięciem wybitnym na pewno nie jest - po tych uwagach znów z sali dobiegły oklaski. - Działania takie potwierdzają jedynie nepotyzm szerzący się podczas obecnych rządów Prawa i Sprawiedliwości - podsumowała. W wystąpieniu zabrakło istotnego szczegółu z biografii Jadwigi Kaczyńskiej, która w czasie II wojny światowej była w Starachowicach sanitariuszką Szarych Szeregów, nosiła pseudonim "Bratek".

- Na sam koniec chciałabym złożyć najserdeczniejsze wyrazy współczucia współpracownikom pana Kaczyńskiego i Macierewicza. Wolność! Równość! Demokracja! - zakończyła swoje wystąpienie.

d1hzgmq

Tegoroczne posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży wzbudziło wiele kontrowersji. Pojawiły się doniesienia, że politycy PO namawiali dzieci do zakłócenia czy nawet zerwania obrad. Mieli im proponować, by zostały dłużej na sali plenarnej, by okupować Sejm.

W ogniu krytyki znalazł się także marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Powód? Zdecydował, że tematem obrad młodzieży będzie "dekomunizacja przestrzeni publicznej".

d1hzgmq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hzgmq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj