Wieczorem przez Morawy Południowe przetoczyła się superkomórka burzowa, przez którą strażacy mieli dużo pracy, wzywani byli głównie do powalonych drzew. Wichura, która towarzyszyła burzom, uszkodziła także kilka dachów, a nawet zatrzymała pociągi na linii Brno – Chrlice.