W Czechach ciągle pada. Bez prądu ćwierć miliona ludzi

Zalane miasta, liczne ewakuacje i ofiary śmiertelne. Sytuacja w Czechach jest poważna. W dodatku cały czas pada. Według synoptyków w poniedziałek opady deszczu rozszerzą się na cały kraj. Ponadto wiele gospodarstw domowych pozbawionych jest prądu, problem dotyczy nawet ponad 250 tys. odbiorców.

zzW Czechach ciągle pada. Bez prądu ćwierć miliona ludzi
Źródło zdjęć: © EPA, X
Katarzyna Staszko

- W poniedziałek opady deszczu rozszerzą się na teren całego kraju - powiedział po posiedzeniu centralnego sztabu kryzysowego minister środowiska Petr Hladik. Opady znów mogą spowodować problemy w województwie morawsko-śląskim, gdzie przez kilka godzin nie padało, a nawet pojawiło się słońce.

Najbardziej krytyczna sytuacja utrzymuje się w Opawie i Karniowie w województwie morawsko-śląskim oraz w rejonie Frydlantu położonego w województwie libereckim. Poważne problemy w nocy z soboty na niedzielę notowano w Troubkach w województwie ołomunieckim. W całym kraju do tej pory ewakuowano ponad 12 tysięcy osób.

"Nie odmawiajcie ewakuacji"

Minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan ponowił apel, aby w regionach bezpośrednio zagrożonych powodzią ludzie słuchali strażaków i ratowników i nie odmawiali ewakuacji. Zapowiedział też, że policja z całą surowością będzie ścigać osoby, które w obliczu powodzi zachowują się nieodpowiedzialnie i kąpią się we wezbranych rzekach, próbują wypraw kajakowych lub na paddlebordach.

Po posiedzeniu centralnego sztabu kryzysowego stwierdzono, że chociaż Republika Czeska otrzymuje propozycje pomocy od wielu krajów europejskich, to obecnie nie ma potrzeby, aby z nich korzystać.

Czesi bez prądu. Nawet ćwierć miliona odbiorców

Jak informuje Radio Prague International, w niedzielę ok. 260 tys. gospodarstw domowych w Czechach było pozbawionych prądu. Najbardziej dotknięty region to Morawsko-Śląski, gdzie obecnie bez prądu jest 114 tys. obiorców.

W województwie ołomunieckim prądu pozbawionych jest ok. 34 tys. domów, a na południowych Morawach 30 tys.

Główną przyczyną awarii są powalone drzewa i gałęzie, które zawisły na liniach energetycznych. Silny wiatr powalił także kilka słupów.

Źródło: PAP/RAdio Prague International/WP

Wybrane dla Ciebie
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Trump rozmawiał z Putinem. Media: Kreml narzucił swoją narrację
Trump rozmawiał z Putinem. Media: Kreml narzucił swoją narrację
Śmiszek o swojej chorobie. "Idzie ku dobremu"
Śmiszek o swojej chorobie. "Idzie ku dobremu"
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować