budżet(strona 26/54)

Po wielu
tygodniach burzliwych dyskusji i pozakulisowych przetargów,
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych uchwaliło w piątek
późnym wieczorem budżet organizacji na lata 2006/2007.
Wartość budżetu ma wynieść 3 mld 799 mln dol.

Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) uważa, że
premier Kazimierz Marcinkiewicz, negocjując unijny budżet,
"osiągnął to, co się dało". To jest dobry kompromis. Czy sukces -
trudno powiedzieć, ale dobry kompromis w tej sytuacji - oceniła.

Poseł SLD Jerzy Szmajdziński uważa, że zawarcie kompromisu w sprawie nowego budżetu Unii Europejskiej to dobra wiadomość zarówno dla Unii Europejskiej, jak i dla Polski.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski
podziękował premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi w
rozmowie telefonicznej za skuteczne działania i aktywną postawę
polskiej delegacji na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.

Nie ma powodów do euforii, ale też nie ma powodów, by karcić premiera za ostateczny kształt budżetu UE na lata 2007-13 - tak szef SLD Wojciech Olejniczak skomentował wyniki unijnego szczytu w Brukseli.

Czesi i Słowacy są zadowoleni z budżetu Unii Europejskiej na lata 2007-13. W komentarzach podkreśla się, że budżet powstał dzięki nieustępliwości delegacji Polski i Węgier.

Rzecznik PiS i eurodeputowany tej partii
Adam Bielan uważa, że osiągnięcie porozumienia w sprawie budżetu
UE na lata 2007-13 jest "olbrzymim sukcesem" premiera Kazimierza
Marcinkiewicza.

Polska nie zgadza się na najnowszą
brytyjską propozycję budżetu UE, która daje Polsce niespełna 2
miliardy więcej w porównaniu z poprzednią propozycją ze środy -
poinformował wieczorem Polski dyplomata.

Brytyjski premier Tony Blair rozważa
obniżenie rabatu Wielkiej Brytanii o 10,5 mld euro w ciągu siedmiu
lat w celu przełamania impasu w sprawie budżetu UE na lata 2007-
2013 - powiedzieli w piątek wieczorem w Brukseli unijni dyplomaci.

W piątek ok. godz.11 Wielka Brytania przedstawi nową propozycję budżetu - poinformował premier Kazimierz Marcinkiewicz na zakończenie pierwszego dnia szczytu europejskiego w Brukseli.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział dziennikarzom tuż przed rozpoczęciem szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, że jest dobrej myśli, bo jego zdaniem 25 krajów jest w stanie porozumieć się w sprawie budżetu UE na lata 2007-13.

"Wspólny front, o którym marzyła Warszawa, nie wypalił. Tak więc
nowe kraje członkowskie w rozproszeniu uczestniczą w szczycie,
który rozpoczyna się dziś" - pisze konserwatywny dziennik francuski "Le Figaro" o reakcjach na nową wersję budżetu UE przedstawioną przez Londyn na lata 2007-2013.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że jest przekonany, że już w czwartek na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli Brytyjczycy przedstawią inną od środowej propozycję budżetu UE na lata 2007-13.
Polska zapowiedziała, że zawetuje propozycję przedstawioną w środę.

Francja i Polska połączyły siły przeciwko
najnowszej brytyjskiej propozycji porozumienia w sprawie budżetu
UE. We wspólnym liście, opublikowanym na łamach dziennika
"Financial Times" ministrowie spraw zagranicznych tych państw
napisali, że "ofiarami" propozycji są biedne kraje UE i nie może
ona "być podstawą porozumienia" na rozpoczynającym się w czwartek
szczycie Unii.

Rząd włoski odrzucił jako nie do przyjęcia najnowszą brytyjską propozycję budżetu UE na lata 2007-2013.

Zdaniem polskiego eurodeputowanego Bronisława Geremka (liberałowie) nowa propozycja Wielkiej Brytanii dotycząca perspektywy finansowej na lata 2007-2013 jest "światłem w tunelu" i idzie w dobrym kierunku.

Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso ocenił jako niewystarczającą przedstawioną nową brytyjską propozycję finansowania Unii Europejskiej w latach 2007-13.

Wielka Brytania chce doprowadzić do przyjęcia
sprawiedliwego budżetu na lata 2007-2013 - zapewnił szef
brytyjskiej dyplomacji Jack Straw podczas unijnej debaty w Izbie
Gmin. Dodał jednak, że nadal nie ma pewności, czy do kompromisu dojdzie na szczycie UE w czwartek i piątek.

Komisarz ds. polityki regionalnej Danuta
Huebner uważa, że brytyjska propozycja
budżetu UE na lata 2007-2013 jest dobrym punktem wyjścia do
dalszych negocjacji. Jej zdaniem kompromis w tej sprawie możliwy
jest jeszcze w tym roku.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski (PO) powiedział, że nowa brytyjska propozycja budżetu UE na lata 2007-13 to "okruchy". Dodał, że nie widzi możliwości osiągnięcia kompromisu w tym roku.