Premier Paroubek zadowolony z nowego budżetu UE
Czechy zgodnie z zatwierdzonym budżetem UE
mogą otrzymać w latach 2007-13 w sumie z unijnej kasy około 3,2
mld euro netto rocznie. Premier Jirzi Paroubek po zakończeniu
negocjacji był bardzo zadowolony z osiągniętych wyników - podała agencja CTK.
17.12.2005 | aktual.: 17.12.2005 11:50
Przychody z funduszy strukturalnych oraz funduszu spójności mogą w przeciągu siedmiu lat osiągnąć poziom 23,7 mld euro. Dodatkowe 200 mln euro zostanie przeznaczone specjalnie na potrzeby Pragi.
Udało nam się. W finale doszliśmy do propozycji, które są dla nas bardzo korzystne i przynoszą Republice wielkie pieniądze - oświadczył na konferencji prasowej czeski premier. Pochwalił się też obliczeniami z których wynika, że Czesi z europejskich funduszy strukturalnych oraz funduszu spójności otrzymają największą kwotę w przeliczeniu na jednego mieszkańca UE - 330 euro rocznie.
Jirzi Paroubek poinformował również o tym, że większość czeskich warunków została spełniona, co trzeba zawdzięczać przede wszystkim dobrej pracy czeskiej dyplomacji oraz jego własnemu wysiłkowi.
Za jedyne niepowodzenie czeskich negocjacji uważa brak zgody na zniesienie ograniczenia czasowego odnoszącego się do korzystania z funduszu spójności, z którego środki na wielkie projekty trzeba będzie spożytkować do końca roku 2010. Potem terminy zostaną skrócone do trzech lat. Jest to jedyna rysa na budżecie, ale musimy się z nią pogodzić - powiedział czeski premier.
Premier Czech, tak samo jak premier Słowacji, gorączkowe piątkowe negocjacje w Brukseli spędzili raczej w spokoju, gdyż już wcześniej oświadczali, że brytyjskie propozycje są dla nich satysfakcjonujące.