Armia zmienia swoje plany i po 1 września chce utrzymać dwie bazy śmigłowców ratowniczych nad Bałtykiem. Stanie się tak, choć do remontu idą dwie potrzebne do tego maszyny, a nowych wciąż nie kupiono. Wojskowi sami mówią, że będzie to dla nich nadludzki wysiłek, ale resort obrony nie pozostawia im wyboru.