arkadiusz mularczyk

Szef MSZ Radosław Sikorski zadeklarował, że sprawa reparacji od Niemiec jest "zamknięta". Poseł PiS i autor raportu ws. reparacji Arkadiusz Mularczyk wskazał, że rząd PiS przyjął uchwałę ws. konieczności uregulowania tej kwestii i zażądał od nowych władz wskazania dokumentu, który wskazywałby, że sprawa jest zamknięta. "Szkoda, że nie mieliście dość jaj, aby żądanie reparacji przekazać Niemcom" - napisał Sikorski.

- Niemcy nie tak dawno jeszcze płacili odszkodowania Francuzom za I wojnę światową, płaciły odszkodowania Izraelowi (…), no a wobec Polaków przyjmują postawę, którą nie można określić inaczej, jak postawę skrajnie rasistowską - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że postawa Donalda Tuska w kwestii reparacji to "hańba".

Prawo i Sprawiedliwość oczekuje reakcji ze strony społeczności międzynarodowej w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - W imieniu klubu PiS występuję do najważniejszych organów Unii Europejskiej - poinformował Arkadiusz Mularczyk.

Po decyzji prezydenta o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jednym z gości w programie Andrzeja Mrozowskiego był Arkadiusz Mularczyk z PiS. Na antenie TVN24 doszło do słownego starcia.

Politycy PiS tłumnie pojawili się we wtorek wieczorem w siedzibie TVP. Nie wszyscy zostali jednak na noc, bo prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będą dyżurować na zmiany. Na pierwszej zmianie nie został m.in. poseł Arkadiusz Mularczyk. Uciekając przed pytaniami dziennikarza miał pecha, bo nie zmieścił się do Ubera, który odjeżdżał sprzed siedziby TVP.

Arkadiusz Mularczyk z PiS poinformował o powołaniu Zespół Parlamentarny ds. Reparacji, Odszkodowania i Zadośćuczynienia Należnych Polsce od Niemiec oraz Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Rosji za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowe. Wśród członków tego organu znalazł się m.in. Jarosław Kaczyński.

Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk znany jest z zajmowania się sprawą reparacji od Niemiec. Teraz skomentował różne jego zdaniem postawy kanclerza Niemiec Olafa Scholza wobec Polski i Włoch. Popełnił przy tym dwie gafy, co szybko wytknęli internauci.

Wiceszef MSZ zabrał głos ws. kryzysu migracyjnego na włoskiej wyspie Lampedusa. Arkadiusz Mularczyk zaznaczył, że destabilizacja sytuacji w krajach UE jest w interesie Rosji. Na tę wypowiedź zareagowała rzeczniczka resortu spraw zagranicznych w Moskwie.

Ponad 113 tysięcy złotych dostał w ubiegłym roku za pracę w Krajowej Radzie Sądownictwa poseł PiS, wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk. Polityk pełni w KRS funkcję wiceprzewodniczącego. Pozostali politycy partii rządzącej, w tym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro również otrzymali dodatkowe pieniądze z Rady.

Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk wystąpił z inicjatywą przyjęcia przez Radę Ministrów uchwały, która ma potwierdzić w sposób formalny i wiążący, że kwestia reparacji i odszkodowań od Niemiec dla Polski - ani w czasach PRL, ani później - nie została w żaden sposób zamknięta - poinformowało MSZ.

Niemiecki magazyn "COMPACT-Geschichte" oskarża Polskę o przyczynienie się do wybuchu II wojny światowej. W jego ostatnim numerze możemy przeczytać m.in. artykuł o "Wolnym Mieście Gdańsku w duszącym uścisku Warszawy". Co ciekawe, kontrowersyjny periodyk jest powiązany z Alternatywą dla Niemiec (AfD) - partią, z którą PiS współpracuje w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.

Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk przekazał, że Polska wyśle notę dyplomatyczną do wszystkich krajów UE, NATO oraz do Rady Europy ws. reparacji wojennych od Niemiec.

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina przekazał w rozmowie z dziennikarzami w Jordanii, że w najbliższym czasie Arkadiusz Mularczyk zostanie powołany na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych. Nowym wiceszefem dyplomacji będzie więc poseł PiS.

- Pan kanclerz myli się głęboko - stwierdził poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, pytany o słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza na temat reparacji wojennych, które jego kraj miałby wypłacić Polsce za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej. - Ta kwestia została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym - stwierdził Scholz.

PiS zapowiada publikację raportu o stratach Polski podczas II wojny światowej. - 1 września zaprezentujemy raport, a dalsze działania o charakterze dyplomatycznym czy politycznym, to już decyzje należące do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego - mówił w środę poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Trójka parlamentarzystów - Gabriela Lenartowicz z Koalicji Obywatelskiej oraz Arkadiusz Mularczyk i Marek Ast z PiS - ma kłopoty. Policja przyłapała ich jak przechodzili na czerwonym świetle i teraz domaga się uchylenia im immunitetu. Sejmowa komisja zajmie się sprawą najpewniej we wrześniu. Jeden z wniosków KGP czeka na rozpatrzenie już dwa lata.

W nowym hotelu poselskim ma być ok. 400 pokoi, basen, kaplica oraz 250 podziemnych miejsc parkingowych. Koszt ma wynieść ok. 300 mln zł. Posłowie wyrażają jednak niezadowolenie z powodu metrażu oraz terminu oddania do użytku, który przewidywany jest dopiero na 2028 rok, czyli za dwie kadencje.

Premier Mateusz Morawiecki podpisał dokument ustanawiający Instytut Strat Wojennych. - Kwestia odszkodowań wojennych nie jest poza dyskusją, bo Polska została bardzo źle potraktowana, nie otrzymując reparacji - przekazał w wywiadzie dla niemieckiej agencji DPA szef rządu.