"Mamy stan wojenny w Polsce". Senior do posła PiS w TVP: Przestań pan kłamać
- Nie wiemy, co tu się dzieje, staramy się ustalić. W naszej ocenie dochodzi do absolutnego złamania prawa. Będziemy domagać się ścigania osób, które dopuściły się przestępstw przeciwko Telewizji Publicznej, ale również naruszyły nietykalność cielesną naszych koleżanek i kolegów posłów. Widzieliśmy wstrząsające zdjęcia poturbowanych parlamentarzystów - powiedział poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, wchodząc do TVP. - "Koalicja 13 grudnia" dzisiaj przejmuje władzę. Mamy powrót do rządów Jaruzelskiego. Mamy stan wojenny w Polsce - dodał. Poseł PiS podkreślił, że wynajęci przez ministra kultury ochroniarze poturbowali parlamentarzystów, zajęto także siłą gabinet prezesa telewizji. - Mamy do czynienia z absolutnym skandalem – powiedział Mularczyk reporterowi WP Jakubowi Bujnikowi. - Przestań pan nakręcać ludzi, przestań pan kłamać – odpowiedział posłowi PiS jeden z seniorów, który przysłuchiwał się wypowiedzi polityka do kamer. Arkadiusz Mularczyk nie przejął się i dodał, że przyjechał sprawdzić, co dzieje się w siedzibie TVP. Poseł PiS mówił o poszkodowanych w liczbie mnogiej, ale na pytanie reportera WP o inne nazwiska nie był w stanie ich wymienić.