adam bodnar(strona 4/35)

Specjalny zespół prokuratorów wykrył nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw prowadzonych za czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą m.in. spraw Kwaśniewskich i "dwóch wież" - informuje tvn24.pl.

Prokurator Generalny Adam Bodnar skierował trzech zastępców do wydziałów zamiejscowych Prokuratury Krajowej, zajmujących się przestępczością zorganizowaną. Jak oceniła rzecznik PG prok. Anna Adamiak, "deklarują konsekwentny sprzeciw wobec reform".

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił się do podległych sobie instytucji o odniesienie się do uchybień wskazywanych w raporcie Rzecznika Praw Obywatelskich dot. zatrzymania ks. Michała Olszewskiego i dwóch byłych urzędniczek resortu sprawiedliwości. W komunikacie resort stwierdził jednak, że dotychczasowe komunikaty nie uprawniają, by zarzucać "celowe i planowe" działanie służb na szkodę zatrzymanych.

W sprawie Funduszu Sprawiedliwości będą przedstawione nowe zarzuty i kontynuowane będzie śledztwo dotyczące 23 podejrzanych - przekazał minister sprawiedliwości Adam Bodnar "Rzeczpospolitej". O sprawie ciągnących się rozliczeń prowadzonych przez obecną władzę powiedział: - Żeby zrobić to dobrze, trzeba czasu.

"Publicznie zobowiązuję się w ciągu sześciu godzin wrócić do kraju, jeśli rząd wycofa się z nielegalnych działań" - przekazał w "liście otwartym" do Adama Bodnara opublikowanym na platformie X poseł PiS Marcin Romanowski. We wpisie wymienił konkretne warunki.

- Sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest przeze mnie traktowana absolutnie priorytetowo - powiedział Adam Bodnar podczas piątkowej konferencji z udziałem prokuratora krajowego Dariusza Korneluka. - Prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw - mówił z kolei chwilę później Korneluk.

- Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że być może pan Romanowski i ta cała sprawa jest najzwyczajniej w świecie wykorzystywana przez Viktora Orbana do jakichś różnych swoich rozgrywek, które się toczą na zupełnie innym boisku - powiedział w piątek Adam Bodnar, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Jak też mówił, wobec posła będzie kontynuowana procedura ENA.

Prokurator złożył wniosek o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziów Piotra Schaba i Przemysława Radzika. "Ciąg dalszy nastąpi" - skomentował w mediach społecznościowych Adam Bodnar.

Adam Bodnar odpowiedział na serię zarzutów prokurator Ewy Wrzosek. Minister podziękował prokuratorom i podkreślił, że "codzienna służba opiera się teraz na literze i duchu prawa".

Prokurator Ewa Wrzosek stwierdziła, że obecne szefostwo resortu sprawiedliwości straciło "impet" do przeprowadzania zmian w wymiarze sprawiedliwości. Wskazała też powód, dla którego uważa, że Roman Giertych byłby lepszym ministrem, niż Adam Bodnar. - Ja bym to określiła taką widoczną gołym okiem determinacją - mówiła.

Wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz skrytykowała wypowiedź Ewy Wrzosek, która stwierdziła, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa". "Nie wiem czy to niewiedza czy niechęć do zrozumienia tego, co powiedziałam" - napisała prokurator.

"Decyzją Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara zostałam dziś odwołana z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym" - przekazała w mediach społecznościowych Ewa Wrzosek.

Prokurator Ewa Wrzosek stwierdziła, że Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości od Adama Bodnara. Obecny szef resortu był zaskoczony tą deklaracją. - Być może jestem staroświecki, ale uważam, że są takie zasady w relacjach służbowych, jak lojalność - powiedział.

Prokurator Ewa Wrzosek w rozmowie z TVP Info stwierdziła, że w obecnej sytuacji konieczne są zdecydowane działania, które mogą być niepopularne politycznie. Jej zdaniem Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości niż Adam Bodnar. Ta wypowiedź wywołała lawinę komentarzy.

Tomasz Siemoniak krytykuje propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące zmian w prawie karnym. Nazywa je skrajnie liberalnymi i niezrozumiałymi - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Klub PiS złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska i prokuratora generalnego Adama Bodnara. PiS jest zdania, że bezprawnie pozbawili oni Dariusza Barskiego możliwości pełnienia funkcji prokuratora krajowego.

- Stała się rzecz niezwykle smutna i niosące daleko idące konsekwencje dla państwa i praworządności (...). Chodzi o bezprawny zamach na urząd Prokuratora Krajowego - powiedział w poniedziałek przed KPRM Zbigniew Ziobro. To pierwsza konferencja prasowa byłego ministra sprawiedliwości od kilku miesięcy.

- Ja mogę się wypowiadać, jeśli chodzi o prokuraturę, i takie insynuacje i sugestie są dla mnie oburzające i absolutnie niedopuszczalne - przekazał w czwartek Adam Bodnar, odnosząc się do słów Szymona Hołowni, który zasugerował, że oskarżenia ws. Collegium Humanum mogły być efektem działań służb.

Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały dot. uprawnień Dariusza Korneluka do wykonywania obowiązków prokuratora krajowego, a czterech zastępców prokuratora generalnego wezwało go do opuszczenia stanowiska. Sprawę komentuje były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ministerstwo Sprawiedliwości poważnie zmienia planową "procedurę uzdrowienia statusu sędziów" powołanych po 2018 roku, a więc na wniosek upolitycznionej KRS. Procedurze ma podlegać ponad 3 tys. osób. Po opinii Komisji Weneckiej resort rezygnuje m.in. z "czynnego żalu" i oddziela weryfikację statusu sędziów od odpowiedzialności dyscyplinarnej.