adam bodnar(strona 28/31)

- Uważam, że jeśli pan senator miał poczucie prywatności, rozejrzał się wokół i zobaczył, że nikogo nie ma, jak najbardziej miał prawo opalać się nago - powiedział w programie "Tłit" rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Dodał, że robienie politykowi zdjęć i robienie z tego sensacji, jest nadmierne. Ocenił też, że Jan Maria Jackowski będzie miał dużą szansę wygrać w sądzie.

W programie „Tłit” WP prowadzący odniósł się do incydentu z maja 2016r. na meczu Legii z Piastem Gliwice. Transparent z napisem „KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice – dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice” pojawił się na trybunie zajmowanej przez najzagorzalszych kibiców Legii. W środę br. warszawska prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie uznając, że nie doszło do przestępstwa. Gość programu Adam Bodnar zapowiedział, że będzie starał się tę sprawę wyjaśnić. – Ściągnę akta prokuratorskie – zapowiada.

- W sprawie zatrzymania Frasyniuka są dwie kwestie. Pierwsza, czy należy zatrzymywać kogoś o godz. 6 rano, nagrywać i utrudniać mu dostęp adwokata? I to dotyczy każdego z nas. Druga to pytanie, jak należy interpretować to, co zrobił Władysław Frasyniuk. – mówi Adam Bodnar. - Frasyniuk robiąc to próbuje nam powiedzieć, że to nie jest już ten sam kraj. Ustawa o zgromadzeniach został przyjęta bez uwzględnienia argumentów, że może zagrażać wolności zgromadzeń. Co do prokuratury, jest opinia Komisji Weneckiej, że prokuratura w Polsce jest upolityczniona. Nam się zmienił ustrój państwa na naszych oczach – dodaje rzecznik praw obywatelskich.

- W ministerstwie sprawiedliwości jest część pozytywnego, dobrego myślenia. Jestem daleki od tezy, że wszystkie reformy mają złe intencje. Teraz wiceminister Wójcik przeprowadza reformę ws. relacji z partnerami zagranicznymi w sprawach rodzinnych. To jest bardzo oczekiwana i potrzebna zmiana – mówi rzecznik praw obywatelskich. - Co do sądownictwa, efektem zmian ma być skutek mrożący. Chodzi o to, że sędzia zajmujący się wrażliwą sprawą będzie wiedział, jak się zachowywać, żeby nie zrobić krzywdy nikomu politycznie usposobionemu – dodaje w "Kto Nami Rządzi?" Adam Bodnar.

Jak tłumaczy rzecznik praw obywatelskich, wnioski najczęściej dotyczą sędziego Mariusza Muszyńskiego. - Moim zdaniem nie pełni funkcji sędziego TK – mówi w "Kto Nami Rządzi". - PiS ma kontrolę nad TK. Trybunał w sprawach wagi politycznej jest używany do legitymizowania władzy. Nie można spodziewać się niezależnych rozstrzygnięć – mówi Łukaszowi Mężykowi Adam Bodnar.

- Cały czas czuję, że mogę zostać odwołany. Słyszę to od początku kadencji. Jednak moją rolą nie jest zastanawianie się czy zostanę odwołany, ale zastanawiać się, gdzie dochodzi do naruszenia praw człowieka – mówi w "Kto Nami Rządzi" Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. - Natomiast jest mitem, że jestem tylko od krytykowania rządu. Jest wiele rzeczy, które mi się podobają. Wielokrotnie mówiłem, że 500+ jest bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju Polski, ale też godnościowego podejścia do ludzi – dodaje.

- Czuję, to cały czas, że PiS może próbować mnie odwołać. Jest mitem, że jestem tylko od krytykowania rządu, bo jest wiele rzeczy, które mi się podobają - tak dr Adam Bodnar odniósł się do pytania Łukasza Mężyka o to, czy ma poczucie, że może być "na celowniku" obozu rządzącego. Rzecznik Praw Obywatelskich w najnowszym "Kto nami rządzi?" pokaże internautom swój gabinet i opowie m.in. o kondycji praw obywatelskich w Polsce, przyszłości Sądu Najwyższego, zrozumieniu dla działań Władysława Frasyniuka, a także o tym czy zamierza kandydować na urząd prezydenta. Oglądaj o 9:00 na WP.pl.