Świąteczny kubeł zimnej wody dla polityków? Polacy wskazali nazwiska
W niedzielę Wielkanoc. Reporter Wirtualnej Polski Jakub Bujnik zapytał Polaków na targowisku, których polityków zaprosiliby na śniadanie wielkanocne oraz komu zafundowaliby kubeł zimnej wody w Lany Poniedziałek. - Jarosława Kaczyńskiego - powiedział pierwszy z rozmówców. Nie on jeden zaprosiłby do stołu prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Drugi mężczyzna przyznał, że nie zaprosiłby żadnego polityka. Wolałby spożyć wielkanocne śniadanie z przyjaciółmi. Pierwsza z pytanych kobiet odpowiedziała, że zaprosiłaby "na pewno kogoś z PiS-u". Wśród rozmówców naszego reportera byli chętni do zaproszenia marszałka Sejmu Szymona Hołownię, "Tuska i całą ekipę jego", europosła Suwerennej Polski Patryka Jakiego czy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, Sławomira Mentzena z Konfederacji, "kogoś z PSL-u". Inny z pytanych przyznał, że nie zaprosiłby żadnego polityka, bo "sialiby zamęt". Handlarz sprzedający jajka przyznał, że ich ceny są wysokie ponieważ "są od pana Tuska". Przyznał, że zaprosiłby Jarosława Kaczyńskiego oraz prezydenta Andrzeja Dudę "tylko musi go obudzić, bo on śpi". Po namyśle zaprosiłby również byłego premiera Mateusza Morawieckiego. - Takie to jest towarzystwo, wie pan... Nie chciałbym sobie psuć świąt - przyznał inny rozmówca. - Ja pracowałem w budżetówce, wiem jak się zachowują - powiedział inny pytany. Komu przydałby się kubeł zimnej wody w Lany Poniedziałek? - Wszystkim! Żeby głowy otrzeźwiały - powiedziała z uśmiechem pierwsza kobieta, która usłyszała to pytanie. Inny z przechodniów wylałby ten kubeł na głowę premiera Donalda Tuska. - Należy ostudzić polityków, którzy w tym wszystkim biorą udział - przyznał. - Na pewno doza refleksji by się przydała - powiedział sympatyk rządu, który wylałby zimną wodę na głowy polityków PiS. - Tuskowi, robi przewrót - stwierdził przechodzień. - Tuskowi, za to, że z tymi prokuratorami rozrabia - przyznał inny mężczyzna. - Panom z PiS-u. stwierdził kolejny. - Prezydentowi Dudzie, żeby się obudził. On udaje, że wszystko wie, ale nie wie, co się dzieje - przyznał sprzedawca jajek, który prezydenta Dudę chciałby zaprosić do świątecznego stołu. Dodał, że wylałby go również na głowę Donalda Tuska, by go orzeźwić i by pojechał do władz Unii Europejskiej z prośbą, by "popuściły Polsce". - Kaczyńskiemu. Jest politykiem, który wzbudza agresję - przyznał inny z rozmówców.