Szaleństwa w lany poniedziałek mogą grozić wysokim mandatem, a nawet więzieniem

Oblewanie wodą w lany poniedziałek to stara tradycja. Jednak za szaleństwa można słono zapłacić. Mandat może wynieść nawet 500 zł, a nawet skutkować karą pozbawienia wolności.

Wielkanoc 2018***ZDJECIA ROKU 2018*** Fot. Piotr Hukalo/East News  Gdansk, 02.04.2018.  Lany poniedzialek w Gdansku.Piotr HukaloLany poniedziałek
Piotr Hukalo
Katarzyna Bogdańska

Jak przypomina "Dziennik Zachodni", za nieodpowiedzialne zachowania oraz naruszenie przepisów grozi odpowiedzialność karna, prawna lub cywilna. Możemy zapłacić nawet 500 zł mandatu, a nawet trafić na rok do więzienia. Dziennik wylicza, za co możemy zostać ukarani.

  • oblanie wodą może być uznane za naruszenie nietykalności osobistej - mandat do 500 zł, a nawet rok więzienia
  • wdzieranie się na czyjąś posiadłość czy do nieruchomości, aby oblać go wodą, jest przestępstwem naruszenia miru domowego - grozi za to mandat do 500 zł, a nawet rok więzienia
  • za oblanie rowerzysty lub jadącego samochodu możemy zapłacić do 500 zł kary
  • za rzucanie woreczkami, pojemnikami z wodą lub wylewanie wody przez okno również zapłacimy 500 zł mandatu
  • za zniszczenie ubrania lub innej rzeczy zapłacimy odszkodowanie

Lany poniedziałek. Skąd ta tradycja?

W tradycji ludowej poniedziałek wielkanocny znany jest jako śmigus-dyngus albo lany poniedziałek.

Dr Katarzyna Waszczyńska, powołując się m.in. na książkę Barbary Ogrodowskiej "Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne", powiedziała PAP, że zwyczaj ten jest być może powiązany z terenami niemieckimi lub niemieckimi osadnikami, którzy przybywali na ziemie polskie. Świadczyć mogą o tym ich nazwy, które są właśnie takiego pochodzenia.

- Ogólnie nie przypisuje się go konkretnemu obszarowi, ale koncentruje na powiązaniach z czasami przedchrześcijańskimi lub ich pozostałościami - wiary w czerpanie z budzącej się przyrody i wody życiodajnej siły - stąd gałązki zielone (do smagania) i polewanie wodą - wskazała.

Pierwsze wzmianki źródłowe o śmigusie-dyngusie pochodzą z XV w. - z ustawy synodu poznańskiego "Dingus prohibetur" z 1420 r. - zakazującej tych zwyczajów pogańskich.

Źródło: Dziennik Zachodni/PAP

Banicja dla patriarchy? Chcą kary dla Cyryla za wspieranie Putina

Wybrane dla Ciebie
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy