21‑latek nie żyje. Zginął podczas oblewania wodą

Tragicznie zakończył się śmigus-dyngus w Poddębicach (województwo łódzkie). W trakcie wzajemnego oblewania się wodą upadł 21-latek. Mężczyzna zmarł.

21-latek nie żyje. Zginął podczas oblewania wodą
21-latek nie żyje. Zginął podczas oblewania wodą
Źródło zdjęć: © Policja
Maciej Zubel

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w okolicach lokalnego targowiska leżącego przy Placu Kościuszki. Dokładne przyczyny śmierci 21-latka są ustalane przez prokuraturę. Wiele jednak wskazuje na to, że jego śmierć była następstwem tragicznego upadku.

- Chłopak biegł, z nieustalonych na razie przyczyn przewrócił się i uderzył głową o bruk. Jego życia nie udało się uratować - przekazała w rozmowie z "Wyborczą" oficer prasowa Komedy Powiatowej Policji w Poddębicach st. sierż. Alicja Bartczak.

Informację o wypadku zgłosili znajomi 21-latka, gdy zorientowali się, że mężczyzna leży na ziemi nieprzytomny. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie około godziny 18:45.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: śmierć Polaka w Strefie Gazy. Nagranie z miejsca ataku Izraela na wolontariuszy

Tragedia podczas oblewania się wodą. Mężczyzna nie żyje

Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe oraz policja. W Poddębicach lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety na ratunek było już za późno.

- Liczymy, że wyniki sekcji zwłok wyjaśnią, co spowodowało, że młody mężczyzna upadł i zmarł - dodała st. sierż. Bartczak.

Policja nie informuje kiedy dokładnie zostanie wykonana sekcja zwłok.

Przeczytaj też:

Źródło: wyborcza.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zgonśmigus dynguspolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)