Województwa śląskie i dolnośląskie najgorsze mają jeszcze przed sobą, jeżeli chodzi o pandemię. Patrząc jednak na całą Polskę, znajdujemy się już na szczycie IV fali epidemii. - Do przełomu grudnia i stycznia w Polsce zostanie osiągnięty próg odporności stadnej, co będzie oznaczać koniec obecnej fali zachorowań - mówi w rozmowie z WP dr Franciszek Rakowski, twórca prognoz epidemicznych z ICM UW. Choć zaraz też zastrzega, że sytuację może zmienić Omikron.