Samochód wbił się w drzewo. Kierowca nie żyje

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca Opla nie dostosował prędkości do warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto dosłownie wbiło się w rosnące niedaleko drogi drzewo. 34-latek jechał sam, zginął na miejscu.

Tragiczny wypadek na ŚląskuTragiczny wypadek na Śląsku
Źródło zdjęć: © Facebook | OSP Lubomia
Maciej Szefer

Do tragicznego wypadku doszło w Lubomi w powiecie wodzisławskim (Śląskie). Prowadzony przez 34-letniego kierowcę Opel wypadł z drogi i uderzył w drzewo – przekazała lokalna policja.

Policjanci z Wodzisławia informację o wypadku przy ul. Pogrzebieńskiej otrzymali w piątek o 1.40 w nocy.

34-letni kierowca zginął na miejscu
34-letni kierowca zginął na miejscu © Facebook | OSP Lubomia

"Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, iż kierujący oplem jechał ulicą Pogrzebieńską w kierunku ulicy Korfantego. Na łuku jezdni nie dostosował prędkości do panujących warunków i z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo" - opisuje komenda.

Kierujący Oplem mieszkaniec powiatu wodzisławskiego zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. W miejscu wypadku pracowali śledczy oraz technik kryminalistyki, prokurator zlecił sekcję zwłok.

Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo
Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo © Facebook | OSP Lubomia

Wodzisławska policja interweniuje

W środę 31 sierpnia policjanci z Wodzisławia zatrzymali na drodze 26-latka, który w ciągu niespełna dwóch tygodni został dwukrotnie zatrzymany za jazdę "na podwójnym gazie". Za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało u niego 3 i pół promila, a za drugim prawie 5 promili. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany.

"Mężczyzna na początku sierpnia jadąc ulicą Kosynierów w Wodzisławiu Śląskim, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w podstawę znaku drogowego, po czym odjechał z miejsca kolizji i zaparkował pojazd w pobliżu. Policjanci znaleźli 26-latka leżącego obok swojego pojazdu, a badanie alkomatem wykazało u niego 3 i pół promila" - przekazali mundurowi.

26-latek już wtedy miał już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kilka dni później ten sam mężczyzna został zatrzymany w nieodległym Radlinie przez strażaków-ochotników.

"Jechał w niebezpieczny sposób, czym zwrócił uwagę pracujących przy wypompowywaniu rozlewiska strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej Głożyny. Dzięki ich zdecydowanej reakcji został przekazany wodzisławskiej Policji. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 5 promili, dodatkowo badanie testerem narkotykowym wykazało w jego organizmie obecność amfetaminy. Kolejny raz złamał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów" - podała policja z Wodzisławia Śląskiego.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?