Śląskie. Pracownik przysypany podczas prac ziemnych. W akcji śmigłowiec LPR
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Orzech w województwie śląskim. Podczas budowy kanalizacji jeden z pracowników firmy wykonującej prace ziemne wpadł do wykopanego dołu i został częściowo przysypany. W efekcie 22-latek odniósł obrażenia, które wymagały pilnego przetransportowania do szpitala.
Wypadek miał miejsce w poniedziałek przed południem przy ulicy Sobolaków w Orzechu. - W trakcie budowania instalacji kanalizacyjnej doszło do częściowego przysypania mężczyzny, który prowadził prace ziemne - przekazał Wojciech Poloczek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.
Strażacy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy wydobywając go spod zwałów ziemi. Na miejsce dotarł też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał mężczyznę do szpitala w Sosnowcu.
22-latek był przytomny. Skarżył się na ból w klatce piersiowej, uraz w okolicy żeber oraz nóg. Policja powiadomiła o wypadku Państwową Inspekcję Pracy, która będzie teraz ustalać jak doszło do tego zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wielka Brytania w żałobie. Jak Londyn przygotowuje się na pogrzeb królowej?
Piła. Mężczyzna spadł z czwartego piętra
Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek również w wielkopolskiej Pile, gdzie jeden z mężczyzn pracujących przy budowie bloku mieszkalnego spadł z czwartego piętra.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 14.30 przy ul. Grottgera. Trwa tam budowa osiedla bloków wielomieszkaniowych.
- 62-latek podczas prac budowlanych spadł z czwartego piętra budynku. Został przetransportowany do Szpitala Specjalistycznego w Pile - przekazał w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Póki co stan zdrowia 62-letniego robotnika nie jest znany.
Źródło: tarnogorski.info