Banknot z Lechem Kaczyńskim? Rafał Trzaskowski mówi wprost

Zdaniem Rafała Trzaskowskiego (Platforma Obywatelska) to polityka zagraniczna obozu Prawa i Sprawiedliwości sprawiła, że "prezydent został zignorowany". - Ten rząd pobił rekord i skonfliktował się albo jest pomijany przez wszystkich - powiedział prezydent Warszawy na antenie Radia Zet.

- Uważam, że prezydent Andrzej Duda powinien tam być, bo jego nieobecność może zostać źle przedstawiona - stwierdził Trzaskowski.

- Proszę zobaczyć jednak na listę gości - odpowiedział na stwierdzenie prowadzącej rozmowę, że obchody w Jerozolimie organizuje oligarcha powiązany z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Zobacz też: "To żenujące". Andrzej Duda nie jedzie do Izraela. Włodzimierz Czarzasty kpi

Trzaskowski skomentował też sprawę uhonorowania zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nazwą jednej z ulic w Warszawie.

- To co się stało rok temu w Gdańsku, zasługuje na upamiętnienie. Miałem nadzieję, że przy takiej formie upamiętnienia Pawła Adamowicza nie stanie się elementem gry wyborczej - powiedział włodarz stolicy.

Zaprzeczył, aby małostkowym było jego jednoczesne zwlekanie z upamiętnieniem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Jak się skończy cykl wyborczy, czyli po wyborach prezydenckich, wyjdę z inicjatywą ws. nadania nazwy prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Szczegóły podam po wyborach, bo jak teraz wskażę konkretną ulicę to znów zaczną się dyskusje polityczne - stwierdził polityk, przyznając, że wcześniej mówił o okolicach siedziby Powstania Warszawskiego.

Rafał Trzaskowski powiedział również, że nie jest entuzjastą pomysłu honorowania prezydenta Kaczyńskiego banknotem. O takiej koncepcji Wirtualna Polska informowała jako pierwsza. - Na banknotach mamy osoby najistotniejsze dla historii Polsk - mówił.

- Nie uważam, żeby pan prezydent spełnił taką rolę, która by sankcjonowała tego typu upamiętnienie. Rzeczywiście mamy na banknotach osoby najbardziej zasłużone dla polskiej historii. Prezydent Lech Kaczyński ma swoje zasługi, również dla Warszawy, choćby Muzeum Powstania Warszawskiego, natomiast próba stawiania Lecha Kaczyńskiego w pierwszym szeregu najważniejszych, najistotniejszych postaci w historii Polski – moim zdaniem trzeba tutaj postawić znak zapytania - ocenił Rafał Trzaskowski.

Odnosząc się do wizyty przedstawicieli Komisji Weneckiej, Trzaskowski ocenił, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek powinna znaleźć "chociaż 20 minut na spotkanie". Dodał, że opinia komisji nie jest wiążąca dla rządu PiS, ale jednoznaczna dla wszystkich instytucji europejskich.

- Jeśli europejskie trybunały będą mówiły, ze polskie ustawy są niedemokratyczne to stawiamy pod znakiem pytania zasady naszego członkostwa w Unii Europejskiej - ostrzegał polityk opozycji i prezydent Warszawy.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl