Chciał zakpić z Sikorskiego. Rosyjski propagandysta szokował na wizji
Władimir Sołowjow, czołowy propagandzista Władimira Putina, po raz kolejny szokuje swoim zachowaniem. Tym razem prezenter próbował zakpić z Radosława Sikorskiego. Sołowjow na wizji naśladował... Adolfa Hitlera.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosyjskiego propagandystę Władimira Sołowjowa sprowokował wpis szefa polskiej dyplomacji na platformie X. "Sołowjow był już w niebie w swojej willi nad jeziorem Como" - napisał Sikorski, nawiązując do wpisu Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy.
"Pandemia nocnych sklepów" w Warszawie. "Ulubionym zwierzęciem Polaków jest małpka"
Ukraiński polityk zamieścił w mediach społecznościowych fragment programu, w którym Sołowjow straszy, że jeśli Ukraina dostanie Tomahawki, to "Zachód umrze, ale my pójdziemy do nieba".
Przeczytaj także: Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Wściekły Sołowjow udaje Hitlera
Wpis Sikorskiego prawdziwie rozwścieczył propagandystę Putina. W programie telewizyjnym najpierw kpił z Heraszczenki, którego przedstawił żeńską wersją imienia "Anton", mówiąc o nim "Antonina".
- Mam sekretnego wielbiciela. Napisał do mnie Radek Sikorski - mówi na nagraniu Sołowjow, parodiując ukraińskiego polityka. Propagandysta stroił przy tym miny i przewracał oczami.
- To naprawdę super, kiedy pisze do ciebie Minister Spraw Zagranicznych Polski - dodał, tym razem głosem nasuwającym skojarzenia z wystąpieniami Adolfa Hitlera. Tym samym tonem odczytał wpis Sikorskiego, tym razem stanął jeszcze na baczność.
Przeczytaj także: Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Zwrócił się do Sikorskiego
Następnie rosyjski prezenter zwrócił się bezpośrednio do polskiego ministra.
- Widzisz, Radek, byłeś dziennikarzem, ale nie osiągnąłeś nic. Byłeś nikim. Zostałeś polskim politykiem i nadal jesteś nikim - stwierdził Sołowjow.
Propagandysta zachował się skandalicznie, nazywając Heraszczenkę "banderowcem", a Sikorskiego "polskim antysemitą, który ożenił się z Żydówką".
Źródło: X