Koronawirus w Polsce. Zarażony minister środowiska Michał Woś wypowiedział się nt. wyborów prezydenckich
Zakażony koronawirusem minister środowiska Michał Woś podkreśla, że czas na decyzję o ewentualnym przesunięciu wyborów prezydenckich nadejdzie "w okolicach Wielkanocy". Zaznaczył, że w tej kwestii ma pełne zaufanie do ministra zdrowia.
- Jestem już na ostatniej proste do wyleczenia. Młody organizm szybciej i sprawniej radzi sobie z chorobą - powiedział w programie Polsat News minister środowiska Michał Woś. Zapewnił, że nie "zatęsknił" do rozmów z mediami. Występuje publicznie, by przestrzec innych przed bagatelizowaniem koronawirusa.
Przypomniał, że on sam zaraził żonę i córeczkę. - Na szczęście one przeszły bardzo łagodnie chorobę - podkreślił. Woś został zakażony podczas spotkania z leśnikiem. - Trafił do szpitala, więc zachęcam do modlitwy i dobrych myśli w intencji jego zdrowia - dodał.
Objawy u ministra wystąpiły w piątek 13 marca. Zapewnił, że do testu czekał w kolejce i "nie korzystał z jakiejś specjalnej ścieżki". - Zostały mi napady kaszlu od czasu do czasu i 37 stopni temperatury (...), kiedy ustąpią objawy, będą wykonywane powtórne testy - powiedział Woś.
Zobacz też: Padło pytanie o testy. Profesor: "kompletna ruina służby zdrowia"
Minister środowiska podkreślił, że w kwestii organizacji wyborów zdaje się na opinię ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - Skoro on mówi, że to nie ten czas, nie dzisiaj jest moment na decydowanie, co z wyborami (...) i on bierze na siebie tę odpowiedzialność, to ja mam do niego pełne zaufanie - uznał. Zapewnił, że lepszym momentem na tę decyzję będą "okolice świąt Wielkanocy".
Chorobę COVID-19 wywołuje koronawirus (SARS-CoV-2). Po raz pierwszy zdiagnozowano ją w grudniu, w chińskiej prowincji Hubei, ze stolicą w mieście Wuhan. Do głównych objawów choroby należą gorączka, suchy kaszel, ogólne zmęczenie i spłycony oddech.
Od 11 marca Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje koronawirusa jako pandemię. W drugiej połowie marca liczba chorych na koronawirusa we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech i Francji stała się wyższa niż w Chinach. W Polsce w związku z pandemią obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.
Źródło: Polsat News
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl