Trwa ładowanie...

Awantura w studiu TVN24. Poseł chciał przekrzyczeć prowadzącego

Kłótnią skończyła się próba wszczęcia dyskusji o "zdradzie Polski w PE". Ten temat chciał podjąć jeden z gości "Kawy na ławę" w TVN24 - Stanisław Tyszka z Konfederacji. Prowadzący mu jednak na to nie pozwolił. - Panie pośle, agendę tego spotkania ustalam ja - przerwał mu Konrad Piasecki.

Awantura w studio. Poseł chciał przekrzyczeć prowadzącegoAwantura w studio. Poseł chciał przekrzyczeć prowadzącegoŹródło: East News, fot: Pawel Wodzynski
d4gylbj
d4gylbj

W dniach 14-15 grudnia w Brukseli zaplanowano szczyt Unii Europejskiej. W agendzie spotkania jest Ukraina, Bliski Wschód, a także kwestie finansowe na kolejne lata. Goście w studiu "Kawy na ławę" dyskutowali o tym, kto powinien pojechać na to spotkanie - już jako premier nowego rządu.

W ocenie opozycji powinien być to Donald Tusk po tym, jak dostanie wotum zaufania dla swojego rządu, co najwcześniej może się stać 11 grudnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy Polaków o Tuska. "Będziemy mieli cztery lata walki"

- Dla nas, ze względu na powagę państwa i interes obywatelski, jest ważne, żeby Polska była reprezentowana w Brukseli na ważnych spotkaniach - zadeklarował Stanisław Tyszka z Konfederacji, zaznaczając, że jego formacja nie będzie popierać centrolewicowego rządu.

d4gylbj

- Tam oczywiście będzie też mowa na temat planów dalszej federalizacji UE. Powiedzmy, co się wydarzyło bardzo ważnego w tym tygodniu w Parlamencie Europejskim - zaczął poseł. Konrad Piasecki od razu mu przerwał: panie pośle - nie.

- Pięciu posłów z Polski zagłosowało za dalszą federalizacją Unii Europejskiej. To odebranie kompetencji Polakom, odebranie kompetencji polskiemu rządowi - kontynuował Tyszka.

- Panie pośle, ja nie chce pana przekrzykiwać - prosił prowadzący.

- Ale ja muszę powiedzieć - stwierdził Tyszka. Piasecki odpowiedział mu zdecydowanie: - Nie, nie musi pan.

"Agendę tego spotkania ustalam ja"

- Ale pan redaktor się boi tego tematu? - zapytał w końcu polityk. - Nie, ja niczego się nie boję, a już na pewno nie tego tematu - zadeklarował Piasecki. - Panie pośle, agendę tego spotkania ustalam ja, jak się panu ta agenda nie podoba, to nie musi pan w tych spotkaniach uczestniczyć - dodał.

d4gylbj

- W agendzie tego spotkania.... - zaczął Piasecki. - Nie mówimy o zdradzie Polski - przerwał mu poseł.

- Może pan używać różnych sformułowań, ale ja bym chciał teraz porozmawiać o rzeczach, które są czasowo bliższe rzeczywistości - podsumował Piasecki

"PiS dostarczył nam materiałów na wiele komisji śledczych"

Podczas programu przypomniano nagranie, na którym Donald Tusk zapowiedział powstanie trzech komisji śledczych. Chodzi o wyjaśnienie kwestii: wyborów kopertowych, użycia Pegasusa i wydawania nielegalnie wiz.

d4gylbj

Barbara Nowacka, zapytana o komentarz, mówiła o "wstępnych przymiarkach" do komisji śledczych. W sumie może być ich nawet 6. - Sześć to bardzo dużo, ale to są na razie wstępne przymiarki. Tych komisji będzie trzeba powoływać przynajmniej tyle, ile potężnych bloków afer do wyjaśnienia - stwierdziła.

- Niestety, PiS dostarczył nam materiałów na wiele komisji śledczych. Niestety kosztem podatników - dodała.

Nowacka zdradziła, że jedna z kolejnych komisji ma się zająć "tematami dotyczącymi afery respiratorowej i w ogóle tego, w jaki sposób funkcjonował rząd Mateusza Morawieckiego w czasie pandemii".

d4gylbj

- Wszystkie te tzw. afery są czysto dęte - skomentował Marcin Horała z PiS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4gylbj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4gylbj
Więcej tematów