Świat100 tys. Włochów manifestowało przeciwko Berlusconiemu

100 tys. Włochów manifestowało przeciwko Berlusconiemu

100 tys. Włochów manifestowało przeciwko Berlusconiemu
Źródło zdjęć: © AFP

11.10.2008 19:45, aktual.: 11.10.2008 20:26

Dwie masowe manifestacje przeciwników rządu
Silvio Berlusconiego odbyły się w sobotę w Rzymie.
Na ulice Wiecznego Miasta wyszło ponad 100 tysięcy ludzi.

Z inicjatywy zagorzałego przeciwnika premiera - byłego prokuratora Antonio Di Pietro zorganizowano protest przeciwko ustawie, przyznającej immunitet czterem najważniejszym osobom w państwie.

Drugą demonstrację zwołała radykalna lewica, kontestująca politykę społeczną rządu.

Antonio Di Pietro na miejsce protestu swej partii - Włochy Wartości - wybrał Piazza Navona, gdzie przez cały dzień zbierano podpisy pod petycją o rozpisanie referendum w sprawie tak zwanej ustawy Alfano, nazwanej od nazwiska ministra sprawiedliwości Angelino Alfano. Na jej mocy przyznano immunitet czterem najważniejszym osobom w państwie - prezydentowi, premierowi i szefom obu izb parlamentu.

Centrolewicowa opozycja zarzuca rządzącej koalicji, że przygotowała ustawę "na miarę" Berlusconiego, który ma w toku procesy o korupcję i oszustwa finansowe. Jeśli ustawa ta zostanie zastosowana, procesy zostaną zawieszone na cały czas jego kadencji.

Akcję zbiórki podpisów pod referendum poparło także kilka innych ugrupowań centrolewicy, między innymi partia komunistyczna, które przyłączyły się do wiecu.

Jednocześnie podpisy zbierano w 655 miastach i miejscowościach w całych Włoszech.

Z inicjatywy komunistów oraz innych środowisk radykalnej włoskiej lewicy odbyła się manifestacja, która przeszła od Piazza Esedra do placu przed Ustami Prawdy. Według policji uczestniczyło w niej około 100 tysięcy osób, choć sami organizatorzy podawali trzykrotnie większą liczbę.

Wznoszono hasła przeciwko polityce społecznej i gospodarczej oraz reformie oświaty. Wielu manifestantów miało na sobie czerwone koszulki z napisem: "W obronie własnej przeciwko Berlusconiemu".

Podkreśla się, że na obu demonstracjach brakowało tylko największego ugrupowania opozycji - Partii Demokratycznej Waltera Veltroniego, co spotkało się z krytyką ze strony innych politycznych liderów. Zarzucili oni PD, że nie jest opozycją.

Veltroni zwołał osobną demonstrację swej partii na 25 października.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także