Jawor. Szczenięta podrzucone w worku pod kościół. Zostały uratowane

Nieznana osoba wrzuciła trzy szczenięta do worka, następnie związała go sznurem i podrzuciła pod jeden z kościołów w Jaworze. Interwencja policji pozwoliła uratować młode pieski.

Sytuacja, jaka miała miejsce w Jaworze jest najlepszym dowodem na to, że policja ratuje życie nie tylko ludzi. Tym razem jaworscy funkcjonariusze podczas interwencji zadbali o los trzech młodych szczeniąt, które ktoś wrzucił do worka, związał, a następnie podrzucił pod kościół w Paszowicach.

To właśnie policja otrzymała zgłoszenie w sprawie… poruszającego się worka. Jeden z mieszkańców zgłosił bowiem, że pod kościołem można dostrzec dziwną przesyłkę, która zmienia swoje położenie.

Gdy policjanci zjawili się pod bramą kościoła, szybko zorientowali się z czym mają do czynienia. Z worka dało się bowiem słyszeć charakterystyczne skomlenie. Rozwiązanie worka sprawiło, że na zewnątrz wydostały się trzy małe szczenięta.

- Psiaki były zadbane i nie wymagały pomocy weterynarza - informuje Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Sprawa miała szczęśliwy finał, bo szczenięta przekazano pracownikowi gminy Paszowice, który się nimi zaopiekował.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, by w przypadku narodzenia szczeniąt czy też kociąt nie porzucać ich ani tym bardziej nie mordować w bestialski sposób, co niestety ciągle ma miejsce w mniejszych miejscowościach. W rejonie Dolnego Śląska jest sporo organizacji, które pomagają zwierzętom, jak chociażby Ekostraż czy Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. Nowo narodzone psy czy koty można też oddać do schroniska.

Czytaj także: Perspektywy 2020. Wrocław ma powody do zadowolenia

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.