ŚwiatWatykan: laureat Nobla jest winny śmierci embrionów

Watykan: laureat Nobla jest winny śmierci embrionów

Watykan: laureat Nobla jest winny śmierci embrionów
Źródło zdjęć: © AFP

04.10.2010 19:40, aktual.: 04.10.2010 19:58

- Uważam, że wybór Roberta G. Edwardsa jest kompletnie nie na miejscu. Powodów do wątpliwości nie jest mało - powiedział agencji Ansa przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Ignacio Carrasco de Paula o laureacie Nagrody Nobla. Twierdzi m.in., że gdyby nie Edwards, pionier metody zapłodnienia in vitro, to nie byłoby zamrożonych embrionów, z których większość zginie.

Arcybiskup krytycznie ocenia dokonania laureata Nobla w zakresie medycyny. - Przede wszystkim, bez Edwardsa nie byłoby rynku oocytów wraz z handlem milionami z nich. Po drugie, bez Edwardsa nie byłoby na całym świecie wielkiej liczby zamrażarek pełnych embrionów, które w najlepszym razie oczekują na przeniesienie do macic, ale co bardziej prawdopodobne - zostaną porzucone, by umrzeć i to jest problem, za który odpowiedzialny jest nowy laureat Nobla - wymienia Ignacio Carrasco de Paula.

- Poza tym, bez Edwardsa nie byłoby obecnego zamieszania wokół zapłodnienia in vitro, gdzie dochodzi do niepojętych sytuacji, jak dzieci urodzone przez babcie czy surogatki - dodaje.

- Powiedziałbym, że Edwards w zasadzie nie rozwiązał problemu bezpłodności, który jest problemem poważnym - ani z punktu widzenia patologii, ani epidemiologii. Jednym słowem, nie sięgnął do głębi problemu, znalazł rozwiązanie, obchodząc problem bezpłodności - kontynuuje arcybiskup.

Ignacio Carrasco de Paula twierdzi też, że należy czekać na to, aż badania dadzą inne rozwiązanie, także bardziej ekonomiczne, a zatem bardziej dostępne niż in vitro, które wymaga ogromnych kosztów.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (553)
Zobacz także