RegionalneWarszawaWarszawa. Rafał Trzaskowski w szpitalu. "Uważajcie na siebie"

Warszawa. Rafał Trzaskowski w szpitalu. "Uważajcie na siebie"

Warszawa. PrezydentRafał Trzaskowski trafił do szpitala z zakażeniem koronawirusem
Warszawa. PrezydentRafał Trzaskowski trafił do szpitala z zakażeniem koronawirusem
Źródło zdjęć: © PAP

23.03.2021 16:44

Prezydent Warszawy poinformował we wtorek, że trafił do szpitala. "Trzymajcie kciuki i za kilka dni mam nadzieję wracam do pracy" - napisał na Twitterze.

Przed tygodniem zakażenie stwierdzono u jego żony Małgorzaty. W tym samym dniu testowi poddał się również Rafał Trzaskowski. Jego wynik również był pozytywny, więc w związku z tym udał się na izolację.

Ponad tydzień temu na koronawirusa zachorowała jego żona Małgorzata. W tym samym dniu testowi poddał się również Rafał Trzaskowski. Jego test był również pozytywny - potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem, w związku z tym prezydent Warszawy udał się na izolację, o czym również powiadomił społeczność, pisząc, że rodzinna kwarantanna dotyczyć będzie całej rodzinnej czwórki.

Jak się okazało teraz, po kilku dniach, prezydent potrzebował jednak hospitalizacji. Nie podał żadnych szczegółów dotyczących stanu swojego zdrowia, jednak informację o umieszczeniu go na szpitalnym oddziale upublicznił w mediach społecznościowych.

Warszawa. Prezydent stolicy trafił do szpitala

"Jestem w szpitalu. Pod dobrą opieką lekarzy i pielęgniarek. Trzymajcie kciuki i za kilka dni, mam nadzieję, wracam do pracy. Uważajcie na siebie" - napisał we wtorek po południu na Twitterze i Facebooku, dodając w swoim wpisie, że jest pod dobrą opieką lekarzy i pielęgniarek i za kilka dni ma nadzieję być już w domu.

Dobrej myśli jest w sprawie powrotu szefa do pracy też biuro prasowe, które także nie podaje szczegółów niedyspozycji Rafała Trzaskowskiego i przyczyn, jakie skierowały go na szpitalne łóżko. Wszyscy liczą na to, że hospitalizacja nie potrwa więcej niż kilka dni. Prezydent zaapelował do internautów, śledzących jego aktywność w mediach społecznościowych, by uważali na siebie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także