RegionalneWarszawaObklejone reklamami przystanki? W Gdańsku sobie poradzili

Obklejone reklamami przystanki? W Gdańsku sobie poradzili

Obklejone reklamami przystanki? W Gdańsku sobie poradzili

19.07.2012 10:15

Może i w Warszawie ten sposób by się sprawdził?

W maju pisaliśmy o tym problemie szerzej - kiedy pojawiły się nowe przystanki na Euro, już po chwili oblepione były spamem reklamowym różnych firm. Jak wszyscy wiemy, wygląda to ohydnie. Zadzwoniliśmy wtedy do jednej z firm z pytaniem, dlaczego to robią. Natychmiast otrzymaliśmy odpowiedź: szefa nie ma i nie wiem kiedy będzie, a ja nie jestem kompetentna do udzielania odpowiedzi.
- A pani, prywatnie - pytamy - podoba się ten sposób reklamy?
- szefa nie ma i nie wiem kiedy będzie, a ja nie jestem kompetentna do udzielania odpowiedzi - zatrajkotała w odpowiedzi jak automat.

Nasi pracownicy codziennie zrywają setki takich ogłoszeń - mówiła nam wtedy Iwona Fryczyńska z Zakładu Oczyszczania Miasta. - My zrywamy setki, firmy naklejają tysiące. Nie jesteśmy w stanie nadążyć. Inna rzecz, że za przystanki odpowiada warszawski ZTM. Tyle, że problem też nie leży u nich. Leży w niedostosowaniu przepisu do rzeczywistości oraz w zwyczajnym łamaniu prawa.****

Przepis bowiem stanowi, że ukarany może być tylko ten, co wiesza, a nie ten, który widnieje na ulotce lub zleca taką reklamę.

Co robić w takiej sytuacji, skoro nie da się autorów reklam ukarać? W Gdańsku znaleziono na to sensowne, jak się wydaje, rozwiązanie. W zeszłym roku na przystankach pojawiło się 12 tablic informacyjnych. *Na nich mieszkańcy będą mogli legalnie wieszać drobne ogłoszenia. *Do 3 lipca tego roku na przystankach w centrum Gdańska i we Wrzeszczu zamontowano kolejne - w sumie jest ich 60. **

Urzędnicy miejscy w Gdańsku nawołują również mieszkańców do samodzielnego usuwania szpecących reklam, które potrafią być naklejone nawet na rozkładach jazdy. Chodzi o to, aby uswiadomić mieszkańcom, że i oni mają wpływ na wygląd miasta.

Jak podoba się Wam pomysł zamontowania specjalnych tablic do wieszania reklam?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także