Trwa ładowanie...

Amerykanie stawiają zarzuty. To rosyjski szpieg

Amerykańska prokuratura federalna ogłosiła w środę zarzuty wobec posła ukraińskiej Rady Najwyższej Andrija Derkacza, oskarżając go o pranie brudnych pieniędzy w związku z zakupem dwóch mieszkań w Beverly Hills. Derkacz już wcześniej został uznany za agenta rosyjskich służb w związku z udziałem w operacji wpływu na amerykańskie wybory.

Siedziba FBI w Stanach ZjedoczonychSiedziba FBI w Stanach ZjedoczonychŹródło: PAP, fot: AA/ABACA, Celal Gunes
d16vrbv
d16vrbv

- Działając w rosyjskiej kampanii dezinformacji, by podważyć instytucje USA, Derkacz jednocześnie zmówił się, by nielegalnie móc korzystać z zachodniego stylu życia dla siebie i swojej rodziny - powiedział w oświadczeniu asystent dyrektora biura FBI w Nowym Jorku Michael Driscoll.

Amerykanie stawiają zarzuty

Według śledczych Derkacz - który jest synem byłego szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z lat 1998-2001 Łeonida Derkacza - wspólnie z inną osobą kupił dwa luksusowe apartamenty w Beverly Hills w Kalifornii, ukrywając jednocześnie tożsamość rzeczywistego nabywcy.

Miał przy tym skorzystać z usług pośrednika oraz szeregu zarejestrowanych w Kalifornii spółek-krzaków oraz amerykańskich kont bankowych. Fundusze - 3,92 mln dolarów - miał przelać z kont zarejestrowanych w Łotwie i Szwajcarii, należących do firm z Brytyjskich Wysp Dziewiczych.

d16vrbv

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: MON dumne z zakupów. Były żołnierz GROM nie zostawia suchej nitki

Struktura ta pomogła mu uniknąć skutków sankcji nałożonych na niego w 2020 r. w związku z jego działalnością w operacjach rosyjskich służb nastawionych na zdyskredytowanie ówczesnego kandydata Demokratów na prezydenta Joe Bidena.

W ramach operacji, Derkacz miał przekazać materiały na temat zaangażowania syna Bidena, Huntera, w ukraińskiej spółce gazowej Burisma, m.in. osobistemu prawnikowi Donalda Trumpa, Rudy'emu Giulianiemu. Ministerstwo Sprawiedliwości nazwało wówczas Derkacza "aktywnym rosyjskim agentem".

d16vrbv

Ogłoszone w środę zarzuty dla polityka wiążą się z maksymalną karą do 30 lat więzienia. Nabyte przez niego mieszkania skonfiskowano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d16vrbv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d16vrbv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj