Skandal w USA. Firmy Trumpa oskarżone
We wtorek ława przysięgłych uznała, że dwie firmy z podmiotów gospodarczych byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, Trump Organization, są winne licznych przestępstw. Mowa m.in. o oszustwach podatkowych, a także o fałszowaniu dokumentów biznesowych.
Przypomnijmy, że Trump Organization to grupa około 500 podmiotów gospodarczych. Ich jedynym lub też głównym właścicielem jest Donald Trump.
We wtorek ława przysięgłych w stanowym Sądzie Najwyższym Nowego Jorku orzekła o winie dwóch firm. Stało się to kilka tygodni po tym, jak Donald Trump ogłosił swoją kandydaturę do Białego Domu w wyborach w 2024 roku. Teraz Trump Organization grozi grzywna w wysokości do 1,6 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Propagandowe nagranie z Putinem. "Widać histerię w telewizji rosyjskiej"
Firmy Trumpa winne. Znane są zarzuty
"New York Times" przekazał, że wśród 17 postawionych zarzutów znalazło się m.in. przyznawanie przez Trump Organization członkom kierownictwa wysokiego szczebla drogich podarunków, od których nie płacili podatków. Były to luksusowe mieszkania, samochody, czy czesne za prywatne szkoły dla krewnych.
- To były chciwość i oszustwo - powiedział prokurator okręgowy na Manhattanie Alvin Bragg. Korzyści z nielegalnych praktyk czerpał od 2005 roku m.in. ówczesny dyrektor finansowy Trump Organization Allen Weisselberg. Podczas wcześniejszego procesu przyznał się do winy w związku z 15 zarzutami o przestępstwa podatkowe. Obrońcy dwóch obwinionych firm argumentowali, że to on, a nie Trump Organization, był "wyłącznie odpowiedzialny" za łamanie prawa. Zapowiedzieli już odwołanie się od decyzji ławy przysięgłych.
Z kolei telewizja CNBC zwróciła uwagę, że Trump nie był osobiście oskarżony w tej sprawie. Jednak zdaniem prokuratury, "dokładnie wiedział, co się dzieje". Media dodały, że orzeczenia o winie mogą zaszkodzić Trump Organization także w uzyskaniu kredytów na przedsięwzięcia biznesowe.