TVP po odejściu Kurskiego. Polacy "wydali wyrok"

Nowy rok Telewizja Polska zaczęła burzliwie. Przypomnijmy. Dwójka wokalistów amerykańskiego zespołu Black Eyed Peas wystąpiła na "Sylwestrze Marzeń" z tęczowymi opaskami - telewizji publicznej od kilku lat zarzuca się dyskryminację wspólnoty LGBTQ. Cała sytuacja wywołała lawinę komentarzy, także wśród polityków. Widzom nie umknęło także, że w wieczornym wydaniu "Wiadomości" widzowie nie usłyszeli podczas relacji z "Sylwestra Marzeń" słów wokalisty zespołu, który mówił ze sceny, że Black Eyed Peas kocha wspólnotę LGBTQ.

To tylko jeden z powodów krytyki TVP. Wiele osób zwraca także uwagę, że Telewizja Polska często skupia się na uderzaniu w lidera opozycji Donalda Tuska - nawet 34 razy w jednym wydaniu. "Wiadomości" TVP bardzo krytycznie przedstawiają także i dziennikarzy konkurencyjnych stacji. W materiale dotyczącym "medialnej odsieczy dla Tuska" absurdalnie stwierdzono, że brukselska korespondentka Polsatu "chroniła" szefa PO. Zarzutów pod jej adresem, a także innych dziennikarzy "opozycyjnych mediów", było więcej.

Hitem są wciąż legendarne już "paski", jak na przykład ten dotyczący materiału o kontrowersji wokół reklamy ciągnika, który wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk odebrał podczas wesela - "Atak opozycji na ślubny prezent". Główny program telewizji publicznej pominął jednak kluczowe wątpliwości w tej sprawie.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak Polacy oceniają TVP, po odejściu ze stanowiska prezesa Jacka Kurskiego. Okazuje się, że 59,8 proc. badanych uważa, że Telewizja Polska funkcjonuje tak samo. "Zdecydowanie gorzej" zdaniem 3,9 proc. badanych, a "raczej gorzej" 0,8 proc. Zaledwie 1,8 proc. badanych jest zdania, że po odejściu Kurskiego TVP funkcjonuje zdecydowanie lepiej, a 2,5 proc. wybrało odpowiedź "raczej lepiej". Aż 31,2 proc. badanych nie miało na ten temat zdania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Kurski 5 września 2022 r. został odwołany ze stanowiska prezesa TVP przez Radę Mediów Narodowych. Na jego miejsce powołano Mateusza Matyszkowicza. Radosław Fogiel (PiS) napisał wtedy na Twitterze, że Kurskiego czekają "nowe zadania", a jego dymisja "nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy".

Jak wówczas dowiedziała się Wirtualna Polska, wniosek w tej sprawie złożył szef RMN i były poseł PiS Krzysztof Czabański. - Czabański ściął Kurskiemu głowę znienacka - powiedział nam jeden z członków Rady. Nasz informator przyznaje, że Kurski został odwołany po tym, jak przedstawił informację o planowanych inwestycjach TVP.

Spekulowano, że Kurski wróci do rządu lub dostanie ciepłą posadę w spółce Skarbu Państwa. W grudniu okazało się, że Kurski został alternate executive director w Banku Światowym. O lukratywnym stanowisku byłego szefa Telewizji Polskiej poinformowały też "Wiadomości" TVP. Kurskiemu poświęcono zaledwie 35 sekund.

"Trzy miesiące po wypełnieniu misji odbudowy siły i prestiżu Telewizji Polskiej oraz przywrócenia Polakom pluralizmu i komfortu demokratycznego wyboru - raz jeszcze dziękuję szczególnie Widzom, Współpracownikom i Ludziom TVP, którzy w tym dziele byli ze mną - czas na nowe wyzwanie" - napisał Kurski 7 grudnia 2022 r. na Twitterze, komentując swoje odejście i informując o nowej posadzie.

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 6-8 stycznia 2023 r. metodą CAWI & CATI 50/50 na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.