Porozumienie cierpi z powodu wewnętrznego konfliktu. Adam Bielan został przez Jarosława Gowina wykluczony z partii, jednak decyzją sądu koleżeńskiego, na którą powołuje się europoseł PiS, to on powinien pełnić obowiązki lidera Porozumienia. Czy Adam Bielan pojawi się na Radzie Koalicji jako p.o. szefa Porozumienia? - Nie będę odpowiadać na temat tego, jak będzie funkcjonowała koalicja w najbliższym czasie. Cieszę się, że ci koledzy, którzy jeszcze na wiosnę grozili wyjściem z naszego klubu, rozmawiali z opozycją, w tej chwili już tego nie mówią. Dostrzegli swój błąd i nie zagrażają stabilności koalicji - zaznaczył Adam Bielan w programie WP "Tłit". Europoseł PiS skomentował też doniesienia o tym, że jest on "mózgiem akcji wysadzenia Gowina z siodła". - Możemy za chwilę zacząć czytać opinie internautów, ale to dalej nie wpłynie nie stan prawny (…). Konstytucją w partii jest statut. Wszyscy, w tym lider partii, muszą go przestrzegać. Ja nie poszedłem do mediów z tymi informacjami, nikogo nie wyrzucam, nikomu nie grożę - zaznaczył Adam Bielan.