Polska"Jak PO dojdzie do władzy, będę siedział”. Zaskakujący żart polityka obozu władzy

"Jak PO dojdzie do władzy, będę siedział”. Zaskakujący żart polityka obozu władzy

Dość nietypowo rozpoczął się wywiad telewizyjny rozpoznawalnego polityka Zjednoczonej Prawicy. Rozmówca Konrada Piaseckiego najpierw zniknął sprzed ekranu swojego komputera na chwilę przed rozpoczęciem programu, a potem zażartował, że jak PO dojdzie do władzy, to on prawdopodobnie trafi do więzienia.

"Jak PO dojdzie do władzy, będę siedział”. Zaskakujący żart polityka obozu władzy.
"Jak PO dojdzie do władzy, będę siedział”. Zaskakujący żart polityka obozu władzy.
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Maciej Zubel

09.03.2021 09:05

Mowa o europośle Zjednoczonej Prawicy Patryku Jakim, który był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Polityk łączył się z prowadzącym za pomocą internetu. Jednak na chwilę przed startem programu, Jaki odszedł od swojego komputera. Zdążył wrócić w ostatniej chwili, w momencie gdy prowadzący witał się w z widzami.

"Będę siedział"

- Halo, dzień dobry panie pośle. Dlaczego pan znika z ekranu na sekundy przed wejściem na antenę? Już pan będzie siedział? – spytał lekko zdziwiony Piasecki, mając na myśli stanowisko przed ekranem monitora Jakiego.

- Pewnie jak Platforma Obywatelska dojdzie do władzy, będę siedział – odparł mu Jaki, czym wywołał uśmiech na twarzy prowadzącego.

- No nie wiem, czego panu życzyć w takim razie – powiedział po chwili rozbawienia dziennikarz.

Warto przypomnieć, że to Jaki, w czasach gdy pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości, nadzorował Służbę Więzienną.

W rozmowie padło pytanie m.in. o ujawnione przez "Gazetę Wyborczą” "taśmy Obajtka". Wynika z nich, że obecny prezes PKN Orlen prowadził firmę łącząc to ze sprawowaniem funkcji wójta, czego zabrania prawo.

Jaki, powołując się na słowa Obajtka powiedział, że doniesienia "GW" są nieprawdziwe. - Nie można zweryfikować tego, skąd pochodzi ta taśma. Jego (Obajtka – red.) zdaniem pochodzi z czasów kiedy on nie był wójtem – zaznaczył.

Obajtek to "bardzo utalentowana osoba"

Pytany czy Obajtek nadawałby się na premiera europoseł odparł, że o tym, kto pokieruje rządem decyduje największa partia Zjednoczonej Prawicy, czyli Prawo i Sprawiedliwość, a nie jej koalicjanci.

Dodał jednak, że prezes PKN Orlen to "bardzo utalentowana osoba".

W wywiadzie poruszono też wątek konfliktów między PiS a Solidarną Polską, które szczególnie uwidoczniły się w ostatnich miesiącach w podejściu obu partii do relacji z Unią Europejską.

Jaki mówił, że mimo tych różnic, wciąż wiele łączy obie partie wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy.

- Uważam, że w tej konstelacji politycznej to jest najlepsza konstrukcja jaka może powstać – oświadczył europoseł.

 Przeczytaj także:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (287)