zamachowiec

Podczas niedzielnej konferencji prasowej przedstawiciele Federalnego Biura Śledczego (FBI) poinformowali, że sprawca niedawnego zamachu na Donalda Trumpa działał samodzielnie. Nie znaleziono żadnych dowodów wskazujących na to, że miał problemy psychiczne. Śledczy uzyskali też dostęp do jego telefonu.

20-letni Thomas Matthew Crooks miał z dachu sąsiadującego z miejscem, gdzie odbywał się wiec Donalda Trumpa, oddać kilka strzałów w kierunku byłego prezydenta. Dlaczego to zrobił? Agenci FBI przyznają, że na razie nie znają motywu, który kierował tym młodym człowiekiem.

"The Wall Street Journal" informuje, że w samochodzie należącym do Thomas Matthew Crooksa - zamachowca, który oddał strzały w stronę Donalda Trumpa - znaleziono materiały wybuchowe.

- Jestem zszokowany całą sytuacją - powiedział serwisowi Aktuality.sk syn 71-letniego mężczyzny, aresztowanego w związku z zamachem na premiera Słowacji Roberta Ficę. Przyznał, że ojciec legalnie posiadał broń. Zdementował także plotki o jego stanie psychicznym.

Na trzy lata więzienia sąd skazał Tomasza M., któremu zachodniopomorski wydział Prokuratury Krajowej postawił zarzut przygotowywania zamachu terrorystycznego z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Śledczy ustalili, że mężczyzna należał do ekstremistycznej grupy prezentującej skrajnie prawicowe poglądy.

Na Ukrainie zatrzymano agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego, który miał przygotować serię zamachów. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przekazała, że obcokrajowca zatrzymano na gorącym uczynku.

Francuskie służby zatrzymały 21-letniego mężczyznę, który planował zamach na przedszkole. Niedoszły terrorysta twierdzi, że jest "duchowym synem" zamachowca z Tuluzy i Montauban - Mohammeda Meraha.

Zamachowiec, który zabił w Christchurch w Nowej Zelandii 50 osób, podczas pobytu w Polsce zwiedzał przede wszystkim krzyżackie zamki. Polskie służby wiedzą też, że kontaktował się z dwoma osobami.

Sprawca wtorkowego zamachu terrorystycznego, zidentyfikowany jako Sajfullo Sajpow, planował atak przez kilka tygodni. Policja i FBI bada jego powiązania z innymi podejrzanymi lub prowadzonymi aktualnie śledztwami. Poszukiwany jest drugi Uzbek, który może mieć coś wspólnego z zamachowcem.

Hiszpańskie media twierdzą, że zamachy w Katalonii mogły pochłonąć więcej ofiar. Ujawniono, że akty terroru przyspieszył środowy wybuch gazu w domu w Alcanar, w którym mieściła się baza terrorystów.

Przemysłowa kamera w jednym ze sklepów przy La Rambli, gdzie w czwartek po południu doszło do zamachu terrorystycznego, zarejestrowała dramatyczne sceny. Nieznany mężczyzna pomógł wypchnąć z drogi nadjeżdżającego zamachowca wózek z dzieckiem. Rozpędzony pojazd minął ich dosłownie o włos.

Rachunek w wysokości 2160 euro otrzymały od zarządu Mediolanu władze miasta Sesto San Giovanni za przechowywanie w kostnicy przez pół roku zwłok sprawcy grudniowego zamachu w Berlinie. Terrorysta Anis Amri został tam zastrzelony przez włoską policję.

Napływają kolejne informacje o sprawcy ataku, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek przed meczetem w Londynie. To 48-letni mężczyzna z Cardiff. W momencie ataku miał krzyczeć, że "chce zabić wszystkich muzułmanów".

Kobieta poznała brata Walida Amriego na Facebooku, kilka dni po zamachu w Berlinie, którego z zimną krwią dokonał jego brat. Niemka nie mówi po arabsku, a Walid po niemiecku, dlatego porozumiewają się za pomocą łamanego francuskiego. Bariera językowa jednak nie jest dla nich problemem, co więcej niedługo zamierzają się pobrać i zamieszkać wspólnie w Berlinie.

Rosyjskie media publikują zdjęcia zamachowca z Petersburga. - Kamikadze z metra w Petersburgu to Akabarżon Dżaliłow - powiedział rzecznik kirgiskich służb bezpieczeństwa Rachat Sałlajmanow.

Tunezyjczyk Anis Amri, sprawca zamachu w Berlinie, w którym zginęło 12 osób, w tym polski kierowca, dokładnie zaplanował swoją akcję, przygotowując się do niej przez kilka tygodni - poinformował w sobotę tygodnik "Der Spiegel".

- Niedoszły zamachowiec z lotniska Orly w Paryżu był pod wpływem narkotyków i alkoholu – informuje AFP, powołując się na anonimowe źródła sądowe.

Jak donosi dziennik "Die Welt", sprawca zamachu na jarmark świąteczny w Berlinie miał próbować kradzieży innego tira.

Tureckie władze zatrzymały napastnika, który 1 stycznia zabił 39 osób w jednym z nocnych klubów w Stambule. Informację podały tamtejsze media. Mężczyzna został aresztowany w mieście Esenyurt tuż koło Stambułu.